1. Grafika
Wystrój wnetrz typowo starwarsowy... (czyli raczej byle jaki). Ładnie animowane postacie, fajerwerki ale niczym mnie ta grafika nie zaskoczyła. Jakoś nie przepadam za takim kosmicznym stylem... jest zbyt ubogi.
2. Muzyka
Jaka muzyka?
Jak dla mnie to z tym jest lekkie przegiecie. Przedmioty są zbyt mało charakterystyczne i przez to sie ich w sumie nie zauważa. Tylko zbiera, zbiera aż w końcu nawet sie nie chce do ekwipunku zaglądać. Mniej przedmiotów a bardziej charakterystycznych byłoby chyba lepszym rozwiązaniem. Ja np. nie widze różnicy poprzez dodawanei jakichś bajerów do zbroi czy broni. W takim DS np. broni było od groma ale na tyle sie różniły, ze ich zbieranie sprawiało samą frajde.
Laboratoria i warszataty to fajny pomysł ale ani odkrywczy ani dobrze zoorganizowany. Ile sie trzeba naklikac aby coś zmajstrować a już rozłożenie jednego miecza, dodanie paru bajerów, złożenie nowych gadzetu, dodanie go, zlożenie miecza i przekaznie go komuś w drużynie zaczyna urastać do nie lada wyzwania.
To nie jest ekwipunek. To jest jeden wielki bajzel... W jedynce było beznadziejnie i nadal jest. Jakby nie można zrobić czegoś w stylu BG albo NWN. A same opisy przedmiotów też kuleją. Są nieczytelne. Znależć i porównać w ekwipunku kilka broni to niezła udręka.
5. Otoczenie.
Lokacje, małe i ograniczone(klaustrofobia) jak w jedynce.
6. Zadania
Ludzie! Ile tam trzeba sie nabiegać. Ta graczej poelga na zebraniu jak największej liczby zadan i wykonywaniu iich jedno po drugim a potem na odbieraniu nagród. Będać na stacji co chwila biegałem pomiedzy czerką, kantyną, strażą, i sklepem... Tak jest w większości gier RPG ale w takim BG albo (nawet) NWN tego tak nie zauważalem. A tutaj? Jedna wielka sztafeta...
Jak dla mnie to gra która nie wykorzystuje potencjału SW. Albo może ja go widze większym niż jest w rzeczywistosci...
Wystrój wnetrz typowo starwarsowy... (czyli raczej byle jaki). Ładnie animowane postacie, fajerwerki ale niczym mnie ta grafika nie zaskoczyła. Jakoś nie przepadam za takim kosmicznym stylem... jest zbyt ubogi.
2. Muzyka
Jaka muzyka?
Cytat
3. Ciekawostki techniczne - dwójka góruje niewątpliwie jeśli chodzi o liczbę pancerzy, uzbrojenia, rozmaitych gadżetów. Mnogość szat Jedi (co było zawsze minusem jedynki), mozliwość ulepszania, tworzenia nowych przedmiotów i niszczenia starych w laboratoriach i warsztatach. Miecze świetlne mają teraz aż sześć slotów! Pojawiły się teraz nowe, silniejsze kryształy. Nowe umiejętności, atuty i moce Jedi w dwójce naprawdę robią wrażenie (kontrola oddechu).
Jak dla mnie to z tym jest lekkie przegiecie. Przedmioty są zbyt mało charakterystyczne i przez to sie ich w sumie nie zauważa. Tylko zbiera, zbiera aż w końcu nawet sie nie chce do ekwipunku zaglądać. Mniej przedmiotów a bardziej charakterystycznych byłoby chyba lepszym rozwiązaniem. Ja np. nie widze różnicy poprzez dodawanei jakichś bajerów do zbroi czy broni. W takim DS np. broni było od groma ale na tyle sie różniły, ze ich zbieranie sprawiało samą frajde.
Laboratoria i warszataty to fajny pomysł ale ani odkrywczy ani dobrze zoorganizowany. Ile sie trzeba naklikac aby coś zmajstrować a już rozłożenie jednego miecza, dodanie paru bajerów, złożenie nowych gadzetu, dodanie go, zlożenie miecza i przekaznie go komuś w drużynie zaczyna urastać do nie lada wyzwania.
Cytat
4, Interfejs - lepszy w dwójce. Większy, bardziej czytelny, atrakcyjny graficznie. Można teraz napawać się widokiem oryginalnych zbroi.
To nie jest ekwipunek. To jest jeden wielki bajzel... W jedynce było beznadziejnie i nadal jest. Jakby nie można zrobić czegoś w stylu BG albo NWN. A same opisy przedmiotów też kuleją. Są nieczytelne. Znależć i porównać w ekwipunku kilka broni to niezła udręka.
5. Otoczenie.
Lokacje, małe i ograniczone(klaustrofobia) jak w jedynce.
6. Zadania
Ludzie! Ile tam trzeba sie nabiegać. Ta graczej poelga na zebraniu jak największej liczby zadan i wykonywaniu iich jedno po drugim a potem na odbieraniu nagród. Będać na stacji co chwila biegałem pomiedzy czerką, kantyną, strażą, i sklepem... Tak jest w większości gier RPG ale w takim BG albo (nawet) NWN tego tak nie zauważalem. A tutaj? Jedna wielka sztafeta...
Jak dla mnie to gra która nie wykorzystuje potencjału SW. Albo może ja go widze większym niż jest w rzeczywistosci...