[SCL] Wasze oczekiwania co do Sword Coast Legends
Interesuje mnie część Podmroku w ramach tej produkcji, ale raczej dam jej szansę na wyprzedaży. Póki co wygląda tak sobie, zaś tego typu gry mają podobną mechanikę. Może Mistrz gry coś zmieni, ale to już było przy pierwszym "Neverwinter Nights"
Użytkownik Mikeal dnia niedziela, 20 grudnia 2015, 14:06 napisał
Czy ktoś oprócz mnie grał w SCL?
Ja mam właśnie pytanie do ciebie Mikeal, jak gra wypada według ciebie? Gra stawia bardziej na walkę czy łażenie i wykonywanie questów
Możesz porównać do jakiegoś RPG poziomem? Czy do takiego DA1, neverwinter nights sou, baldur 1 czy icewind dale jest chociaż w miarę dobra jak one
Te RPG ideałami nie były i miały sporo wad, ale przyjemnie się w nie grało
Walka oraz gadanie i łażenie rozkładają się tak pół na pół. Gra jest średnia, ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Z pewnością jest lepsza niż DA1 i NN, ale gorsza niż BG2 czy IWD 1 i 2. Pamiętam, że jedyną rzeczą, która naprawdę mnie wnerwiła, było chamskie zagranie przy premierze darmowego dodatku i największej nowości z nim powiązanej - wielkiego fioletowego kwadratu na środku ekranu wynikającego z podwyższenie wymagań sprzętowych w celu kupienia lepszych kart graficznych.
Nope, gdyż wspomniany wcześniej kwadrat strasznie uturdnia rozgrywkę. Tak wygląda próbka gameplay'u. http://steamcommunity.../?id=711198661