[Dawno, dawno temu] Recenzja

Zapraszamy do zapoznania się z recenzją filmu "Dawno, dawno temu"!

Początki często bywają najtrudniejsze – widzowie powinni dobrze o tym wiedzieć, bo sytuacji, gdy serial dopiero z czasem zaczyna wciągać, było bardzo wiele. Wciąż pamiętam beznadziejny pilot „Constantine'a”, który pewnie miał swój udział w anulowaniu produkcji. Kojarzycie jeszcze czerwcowy hit Netflixa od rodzeństwa Wachowskich – „Sense8”? Jego rozpoczęcie także nie należało do najlepszych, szczególnie z uwagi na kontrowersyjną i odważną treść, ale następne epizody cechowały się tendencją zwyżkową. Na szczęście „Dawno, dawno temu” nie musiał borykać się z podobnymi problemami – mogłoby się to skończyć źle, ponieważ rok emisji pierwszego sezonu (2011) był okresem licznych kasacji. Koniec końców, obowiązkowo zamówiono drugą serię (potem także kolejne trzy).... Czytaj dalej!

Komentuj, dyskutuj, dziel się z innymi swoim zdaniem!

Odpowiedz
← Artykuły

[Dawno, dawno temu] Recenzja - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...