Jest nowy trailer do nadchodzącego Bonda Słyszałam plotki, że ten ma być czarnoskóry, więc liczyłam, że wreszcie będzie coś nowego. A tu kupa. Znowu jest Craig, który dostaje wpier... lanie w swoją twarz pasującą bardziej do pańszczyźnianego chłopa niż eleganskiego dżentelmena twarz.
Znowu Bond jest mroczny i walczący przeciwko całemu światu rządzonemu przez tajnie tajną organizację. Oklepany motyw. Trochę moją nadzieję ratuje Waltz, który idealnie pasuje do złych postaci.
Powiem szczerze jestem po prostu fanką starych Bondów, pełnych groteski, którzy po wybuchu otrzepywali ramię i poprawiali mankiet. Sean Connery itp. Lubiłam poziom narastającego z każdą częścią absurdu. Te nowe Bondy chociaż mają świetne efekty i też się przy nich dobrze bawię są takie jakieś... mniej bondowskie. Trochę jak filmy DC, gdzie próbuje się osłabić i uczłowieczyć herosów rzucając im potężnych przeciwników. Chyba wolałabym jakby już osłabili samego Bonda robiąc z niego np świeżaka.
A Wy jak się zapatrujecie na nowego Bonda?
Znowu Bond jest mroczny i walczący przeciwko całemu światu rządzonemu przez tajnie tajną organizację. Oklepany motyw. Trochę moją nadzieję ratuje Waltz, który idealnie pasuje do złych postaci.
Powiem szczerze jestem po prostu fanką starych Bondów, pełnych groteski, którzy po wybuchu otrzepywali ramię i poprawiali mankiet. Sean Connery itp. Lubiłam poziom narastającego z każdą częścią absurdu. Te nowe Bondy chociaż mają świetne efekty i też się przy nich dobrze bawię są takie jakieś... mniej bondowskie. Trochę jak filmy DC, gdzie próbuje się osłabić i uczłowieczyć herosów rzucając im potężnych przeciwników. Chyba wolałabym jakby już osłabili samego Bonda robiąc z niego np świeżaka.
A Wy jak się zapatrujecie na nowego Bonda?