[GII:NK] Maksymalny poziom
Użytkownik Dany dnia May 7 2005, 08:17 PM napisał
Gdzie wy tam nabiliście tyle lvl? Ja jeszcze nie popłynałem do Dworu Irgorath, a mam 37 lvl i większość questów zrobionych, stworów też za wiele nie zostało. Jeszcze tylko w kolonii troche zostało, ale tyle to się nie da Powiedzcie gdzie niby?
[post="31808"]<{POST_SNAPBACK}>[/post]
Chodzi o to , że zamiast iść choćby z 12lvl do GD , idzie się z 20 . Od samego początku po prostu poluje się na expo . I tak jest w NK - mozna iść do Irkandher z 10 poziom , i z 17 , i dalej . Stąd się bierze tyle expa .
Użytkownik Rincewind dnia May 7 2005, 08:24 PM napisał
Ja grałem bardzo dawno i bez dodatku. Z tego co pamietam to skończyłem z 36. Czyżby tyle punktów było do nałapania w Nocy Kruka :O... Ech, szkoda, że mi się Gothic nie chce zainstalować .
[post="31810"]<{POST_SNAPBACK}>[/post]
Osobiscie mnie też to troszkę zdziwiło , tak o 100 000expa za dużo zdobyli chłopcy ;] Myślałem , że max lvl to 45/46 , a nie 60 . W każdym razie - po głębszych przemyśleniach - jest to wykonalne , tylko czasu trzeba sporo poświęcić . Poza tym NK wprowadza sporo dodatkowego expa , jednak i tak chyba w samej podstawce można 42/43 lvl osiągnąć
Cóż, jakby ktos nie zauwazył, najwyższe poziomy mają zawsze najemnicy/łowcy smoków. Dlaczego? Bo frajeży wykożystują bug z Busterem i rogami cieniostworów. Daja mu 20 rogów, leją go, zabierają roki i znowu dają... A exp płynie szeroką rzeką... Paladyn albo Mag Ognia moze dostać 50-52 poziomu maks a łowca smoków... bez ograniczeń prakrycznie. Duże poziomy maja takze cholerni kodziarze, którzy tworzą sobie czarne trole albo zwykłe trole, albo cokolwiek tam jeszcze i zabijają. Bez skwapliwego wykożystywania bugów albo cheatów można dojść do 50-52 poziomu max
Trudno jest określić maksymalny poziom w GII ja go ukończyłem bez dodatku na 57lv to jest możliwe ale dopiero na Dworze Ildorath (ja tam z 8 leveli skoczyłem).
można nałapać doświadczenia ŹLE rozbrajając płapki z potworami i przy walce z nieumarłym smokiem za tym skałami są jakies 'windy' które w nieskończonośc wyrzucają tych niumarłych strażników świątynnych (zanim zabiłem smoka to 6 godzin latałem od skały do skały).
można nałapać doświadczenia ŹLE rozbrajając płapki z potworami i przy walce z nieumarłym smokiem za tym skałami są jakies 'windy' które w nieskończonośc wyrzucają tych niumarłych strażników świątynnych (zanim zabiłem smoka to 6 godzin latałem od skały do skały).
Ja tam podstawkę skończyłem mając paladynem 48, łowcą 50 a łowcą smoków 51 poziom. Skąd? Otóz, cały Gothic ma bardzo dużego buga - z każdym rozdziałem zabite potwory się respawnują. Więc trzeba mieć dużo czasu i pomysł. Ja dotąd nie zrobiłem tylko JEDNEGO questa - chodzi o tego hałasującego wieśniaka z młotkiem. Co mu trzeba zrobić?
W NK nie grałem, niestety. A szkoda - chętnie bym sobie polatał po Jarkendarze '
W NK nie grałem, niestety. A szkoda - chętnie bym sobie polatał po Jarkendarze '
Eee szczerze? NK jest zajebisty tylko dla niektórych słabszych graczy może być duzą przeszkodą otóż, poziom trudności jest o wiele wiekszy niż w GII czy GI ale to nawet lepiej Choć mnie często zabijali na początku bo byłem przyzwyczajony do innego poziomu. Podchodze sobie do Sentenzy i jak zwykle myśle skopie mu zad a tu *tach* leże i zabrał mi złoto. Normalnie szału można dostac niekiedy
Tak, ja też miałem problemy z przyzwyczajeniem sie do tego znacznie wyzszego poziomu trudności. JEdnakże, jak widać, opłaa to większym końcowym lvl. Czytałem post Strażnika dotyczący nieograniczonego dostepu do exp. POwiem, że frajerem nie jestem i nigdy nie stosowałem takich rzeczy. Ja mu nawet rogów nie przynosiłem, to samo tyczy sie używania kodów aby przywolać jakieś stworty (chyba że w środku miasta ale tonie jajej zabijałem). Czysta gra bez dodatków i jest możliwość zdobycia 43. A wiecie co daje w cholerę EXP? Kradzież. ALe nie na początku oj nie! Najlepiej w przedostatnim rozdziale. Za KAŻDEGO okradzionego dostaje 250 exp. Okradnijcie całe Khorinis, farmy, Górniczą Dolinnę i sprawdzie, jaki wysoki lvl będziecie mieć;]
Użytkownik Finkregh dnia Oct 29 2005, 06:06 PM napisał
Ja tam podstawkę skończyłem mając paladynem 48, łowcą 50 a łowcą smoków 51 poziom. Skąd? Otóz, cały Gothic ma bardzo dużego buga - z każdym rozdziałem zabite potwory się respawnują.
[post="37357"]<{POST_SNAPBACK}>[/post]
LOL fajnie masz. Po pierwsze nie ma gildii Łowców a jeśli już to to chyba to samo co owcy smoków. Po drugie To nie jest bug. Bug to jest błąd w grze nie popełniony przez twórców celowo. A to że potwory powracają to chyba nic dziwnego? Świat byłby głupi gdyby był pusty, a taki byłby już po 2 rozdziale.
Przy okazji lvlu. Orkowie w GD "ożywają" 3 razy. Perwszy raz w 2 rozdziale. Drugi raz w 4. A trzeci raz w piątym po wykonaniu zadania od Torlofa(Lityl sabotaż)
ja ostatnio jak sprzatalem znalazlem save'a w ktorym mam 59 lev i jeszcze niebyłem w 6 akcie paladynem
Użytkownik Strażnik dnia May 12 2005, 12:28 PM napisał
Cóż, jakby ktos nie zauwazył, najwyższe poziomy mają zawsze najemnicy/łowcy smoków. Dlaczego? Bo frajeży wykożystują bug z Busterem i rogami cieniostworów. Daja mu 20 rogów, leją go, zabierają roki i znowu dają... A exp płynie szeroką rzeką... Paladyn albo Mag Ognia moze dostać 50-52 poziomu maks a łowca smoków... bez ograniczeń prakrycznie. Duże poziomy maja takze cholerni kodziarze, którzy tworzą sobie czarne trole albo zwykłe trole, albo cokolwiek tam jeszcze i zabijają. Bez skwapliwego wykożystywania bugów albo cheatów można dojść do 50-52 poziomu max
[post="32084"]<{POST_SNAPBACK}>[/post]
To ciekawe - o tym bugu nie słyszałem. Sam jednak, jak przeczytałem ten temat od początku, to byłem zdziwiony osiąganymi tu poziomiami. Sam skończyłem dość wysoko - paladynem na 50lvl, ale... nie aż tak wysoko.
Według mnie, NK jest absolutnie genialne i, do tego, jest jednym z najlepszych dodatków do cRPG w historii gier komputerowych! W ogóle nie widać szwów, ani doklejek. Coś takiego udało się tylko twórcom Morrowina osiągnąć, choć ich dodatków nie uważam za aż tak dobre.
Co jeszcze można powiedzieć? Zdecydowanie podniesiony poziom trudności - jeśli to będzie czyjeś pierwsze zetknięcie z Gothiciem, to moża współczuć. Osobiście byłe z tego bardzo zadowolony i przechodzenie dodatku zacząłem odraz po skończeniu pierwszego Aktu (czyli tuż przed wejściem do Górniczej Doliny). Miałem wtedy jakiś 10 poziomy chyba i wyszedłem z dwukrotnie wyższym oraz szponem Beliara. Później wybiłem dwa razy wszystkie Orki w Górniczej Dolinie i jakoś się uzbierało tego doświadczenia. Po skończeniu drugiego rozdziału idzie już w sumie dość łatwo.
Jak by się wszystkie zwierzęta i potwory pozabijało i przed 6 rozdzialem zabilo tyle osób ile sie da to myslę że byl by 90 poziom!