Nie czarujmy się, choć zbiórka nadal trwa target="_blank">zbiórka nadal trwa i jeszcze nie zebrano ustalonej kwoty minimalnej, to powstanie "The Bard's Tale IV" jest pewniejsze od tego, że wszyscy kochamy szczerze browarek w plenerze. Minęło dopiero 48 godzin, a projekt już zdołał uzyskać prawie milion dolarów datków – biorąc pod uwagę, że do końca akcji pozostało dobre 36 dni, można śmiało obstawiać, że kolejny rekord Kickstartera zostanie pobity.

class="lbox">

W związku z tym studio inXile, wraz ze wszystkimi oddanymi fanami dungeon crawlerów, otrzymało doskonały powód do świętowania. Zanim jednak wypijemy morze przedniego ale w lokalnej karczmie i gromko zaśpiewamy pieśń barda, twórcy postanowili ujawnić mały przedsmak tego, jak prawdopodobnie będzie wyglądać tytuł.

Pierwsza prezentacja silnika gry robi wrażenie i zadaje kłam tezie, że produkcje powstałe za pośrednictwem crowdfundingu muszą mieć archaiczną grafikę.

Co zaskakujące, wygląda znacznie lepiej niż wczorajsza prezentacja nowego "Fallouta". Zalecałbym jednak ostrożność w kwestii uznawania takiej klasy oprawy graficznej za ostateczną. Mimo to – wzbudza szacunek i skutecznie podsyca apetyt.

"Minęło dopiero 48 godzin, a projekt już zdołał uzyskać prawie milion dolarów datków - biorąc pod uwagę, że do końca akcji pozostało dobre 36 dni, można śmiało obstawiać, że kolejny rekord Kickstartera zostanie pobity.\"

Myślę, że jednak nie masz racji. To nie będzie żaden rekord kickstartera. Mijają już kolejne dni a wymagana kwota nie została zebrana. Brakuje jeszcze jakiś 200 tysięcy dolarów. Spokojnie można założyć, że w ciągu pozostałych 34 dni uda się zebrać wymaganą kwotę ( i to ze sporym naddatkiem). Jednak tempo napływania funduszy jest największe w ciągu kilku pierwszych i ostatnich dni. Stawiam zatem taką tezę, że o kickstarterowym wyniku Pillarsów (prawie cztery bańki) czy nowego Tormenta (ponad cztery bańki) "Opowieść Barda" może tylko pomarzyć. Zdziwiłbym się bardzo, gdyby zebrana kasa dobrnęła do poziomu Wasteland 2 (niecałe trzy bańki). Marka za mało znana, rodzaj rozgrywki (staroszkolny Dungeon Crawl) nie jest sam w sobie aż tak popularny, żeby oprzeć na nim grę mającą bić rekordy popularności. nie wiem też czy niedawne premier gier z gatunku cRPG, jak i te zaplanowane na ten rok, nie wpłynęły/wpłyną na decyzję o wsparciu. No i mój koronny argument - Torment i Eternity zebrały wymaganą do startu projektu kwotę w ciągu dwóch dni ("Udręka" bodajże w ciągu kilkunastu godzin), a "Bard's Tale IV" nie.


Pobawię się we wróżkę - strzelam, że ostateczny wynik wyniesie powyżej dwóch milionów, a poniżej trzech. Spory margines błędu, co?

Słysząc The Bard's Tale, spodziewałem się kontynuacji tego:

http://www.gry-online...16.asp?ID=2435

ale widzę, że trochę się przeliczyłem.