Zapraszamy do zapoznania się z recenzją filmu "Wielka Szóstka"!
Czego potrzebuje współczesna animacja, by skraść serca odbiorców? Sympatycznego bohatera i jego uroczego kompana – to na pewno. Atrakcyjnej tematyki, która zaciekawi młodszych widzów – odhaczone. Może też humoru, bo dlaczego sięgamy po czystą rozrywkę, jeśli nie z chęci beztroskiego chichotu? No tak, jest jeszcze coś – szybko zmontowana sekwencja rodem z „Rocky’ego” w towarzystwie piosenki, która dudni w uszach długo po seansie. Wychodzi więc, że „Wielka Szóstka” to twór skrojony tak, by się podobał. Nawet więcej: by z lekkością bił na głowę swoich rówieśników!... Czytaj dalej!
Komentuj, dyskutuj, dziel się z innymi swoim zdaniem!