Jakie wrażenia po obejrzeniu "Kung Fury"? Mnie film urzekł. Historia niezbyt interesująca w swoim szaleństwie, ale jak pięknie wyglądają te tła, jak świetnie brzmią suchary bohatera ("You like a father to me" mnie po prostu rozwalił ), a muzyka to istny majstersztyk - technopop, do tego jeszcze dziwne utwory przy nauce kung-fu przez nazistów. A Hakerman boski!
Jakie wrażenia po obejrzeniu "Kung Fury"? Mnie film urzekł. Historia niezbyt interesująca w swoim szaleństwie, ale jak pięknie wyglądają te tła, jak świetnie brzmią suchary bohatera ("You like a father to me" mnie po prostu rozwalił ), a muzyka to istny majstersztyk - technopop, do tego jeszcze dziwne utwory przy nauce kung-fu przez nazistów. A Hakerman boski!