Zapraszamy do zapoznania się z recenzją filmu "Zamiana ciał"!
Fabularny schemat z przypadkową zamianą ciał jest niezwykle oklepany. Widzieliśmy to już w kinie niezliczoną ilość razy – raz śmieszyło bardziej, raz mniej. Co jakiś czas znajdą się jednak twórcy, decydujący się powrócić do tak ogranej sztuczki. Jedną z takich osób jest reżyser David Dobkin, który postanowił zamienić rolami statecznego prawnika, z rękami pełnymi obowiązków małżeńskich i rodzinnych, oraz dużego chłopca, bumelanta, uwielbiającego podrywać laski. Jak można łatwo zgadnąć, obaj panowie skrycie marzyli o przeżyciu choćby jednego dnia w ciele przyjaciela. Początkowa radość zamienia się jednak w przerażenie, gdy napotykają trudy wynikające z prowadzonego przez właściciela ciała trybu życia.... Czytaj dalej!
Komentuj, dyskutuj, dziel się z innymi swoim zdaniem!