Stacja CBS ujawniła nam imię i nazwisko aktorki, która wcieli się w rolę Supergirl. Serial o tytułowej kuzynce Supermana ma być kolejnym hitem i szansą na ukazanie Kary Zor-el w zupełnie nowym świetle.

Tak jak "Smallville (w Polsce wyświetlany jako "Tajemnice Smallville") ukazywał nam początki kariery Supermana, tak nadchodzący serial na łamach stacji CBS przedstawi nam losy przyszłej Supergirl, czyli pochodzącej z Kryptonu Kary Zor-el. Kto stanie się następczynią Laury Vandervoort, która wcielała się w tę postać we wspomnianym wielosezonowym hicie CW?

Chętnych nie brakowało, jednak z racji tego, iż serial kierowany się przede wszystkim do młodzieży, trudno było spodziewać się bardziej doświadczonej aktorki. Nie jest jednak najgorzej, bowiem w roli Kary ujrzymy Melissę Benoist.

Amerykańską aktorkę mogliśmy już oglądać w nominowanym do Oscarów "Whiplash", chociaż większość fanów pewnie kojarzy to nazwisko z rolą Marley Rose z "Glee". W godzinnym odcinku pilota spróbuje nas przekonać do siebie i pokazać losy dziewczyny, którą przygarnęła rodzina Danverów. Obecnie kuzynka niejakiego Kenta ma 24 lata i próbuje poradzić sobie z niezwykłymi umiejętnościami, które musi ukrywać przed światem. Jak się pewnie domyślacie, wielka katastrofa zmusza ją do działania, dzięki czemu zmienia się w przyszła superbohaterkę.

Na datę premiery będziemy musieli jeszcze poczekać, bowiem w tej kwestii włodarze CBS nabrali wody w usta.