Kowal słów, tom 1

Zapraszamy do zapoznania się z recenzją książki "Kowal słów, tom 1"!

W recenzji "Karmiciela kruków" stwierdziłam, że stanowi on niezłą obietnicę tego, że w kolejnych tomach również będzie dobrze, a może nawet lepiej. Już po kilku pierwszych stronach "Kowala słów" wiedziałam, że w grę wchodzi tylko i wyłącznie druga opcja. I miałam rację – po zakończeniu lektury z czystym sumieniem mogę stwierdzić, że Łukasz Malinowski przykładnie odrobił zadanie domowe i zdecydowanie podniósł poziom, poczynając od blurba (ha, gińcie, niecne spojlery!), a kończąc na kształcie historii.... Czytaj dalej!

Komentuj, dyskutuj, dziel się z innymi swoim zdaniem!

Odpowiedz
Dziękuję za recenzję. Co do motywów celtyckich w mapie - zostały słusznie zauważone. To jednak nie błąd! Autorem mapki jest Finlog Bard (co jest napisane). Czytelnicy Karmiciela kruków mogą sobie przypomnieć młodego IRLANDDZKIEGO mnicha, który w finale wyrusza w podróż. Po mapce można się więc domyślać, że jeszcze spotka Ainara Skalda...
Odpowiedz
O proszę; faktycznie, właściwe trybiki nie zaskoczyły W takim razie rzeczywiście motyw celtycki nie dziwi, bo jest usprawiedliwiony osobą autora mapki.

I nie ma za co dziękować - to naprawdę była czysta przyjemność!
Odpowiedz
← Artykuły

Kowal słów, tom 1 - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...