[Czarownica] Recenzja

Zapraszamy do zapoznania się z recenzją filmu "Czarownica"!

Nowe produkcje studia Walt Disney Pictures są dla mnie zawsze wielkim wydarzeniem. Dopiero co miałem okazję obejrzeć dosyć głośną "Krainę Lodu", po której natychmiast pojawił się żal w sercu, że zrobiłem to tak późno, a tu nagle pojawia się kolejny tytuł: "Czarownica". Tym razem postanowiłem nie zwlekać aż tak długo i przy pierwszej możliwej okazji wybrałem się do kina, by przyjrzeć się Diabolinie, złej wróżce znanej z baśni o Śpiącej królewnie. Widzimy ją jednak oczami reżysera filmu, Roberta Stromberga, a obraz jest nadzwyczaj piękny...... Czytaj dalej!

Komentuj, dyskutuj, dziel się z innymi swoim zdaniem!

Odpowiedz
"Kraina lodu" to rzeczywiście rewelacyjny film (miałem przyjemność wczoraj oglądać, planowałem tylko słuchać jednym uchem, ucząc się do polskiego, ale ostatecznie całkowicie poświęciłem swoją uwagę produkcji Disneya - i było warto, bo siedziałem jak zaczarowany), ale co do "Czarownicy"... Mnie jakoś ona nie ujęła. Owszem, niezła, efekty dobre, Angelina Jolie w swojej roli wiarygodna i przyciągająca wzrok... Ale nie ma w tej produkcji nic godnego zapamiętania, historia jest oklepana, dobrze znana i przewidywalna. Myślałem, że bardziej oderwie się od oryginału. Wolę jednak animacje Disneya, a z ostatnich baśniowych filmów lepszy moim zdaniem był "Oz: Wielki i Potężny"

6/10
Odpowiedz
"Oz..." był strasznie zły. Tyle na jego temat.

A "Czarownica" jeeest...



... cudowna. Chociaż połowę przegadałam to momenty, w których była Maleficent naprawdę mnie chwyciły za serce. Z resztą - to moja bohaterka z dzieciństwa.
Odpowiedz
hmm powiem szczerze - ten film jest bez sensu xD Niech chce tutaj spojlerować ale czemu główna bohaterka zaraz po tym jak została 'okradziona', nie udało się po prostu do zamku i nie zabrała swojej własności? Oszczędziło by to jej 16 lat depresji w lesie...

I ten temat w sumie można drążyć dalej, bo skoro jej zgubę można było po prostu jej zwrócić, czemu Stefan nie zrobił tego zaraz po koronacji? Na jaką cholerę to trzymał przez 16 lat, w szczególności ze 'zguba' miała zdolność powrotu do właściciela
Odpowiedz
A skąd mogła wiedzieć, że on po prostu tych skrzydeł nie spalił, hm? Wierzyła, że utraciła je na zawsze.

Długo ociągałem się z seansem tego filmu, ale nie żałuję, że w końcu się za niego zabrałem. Magiczny - to najlepsze słowo, jakim można go określić. Angelina wzniosła się na wyżyny swojego talentu i powala nie tylko urodą, ale również wyśmienitą grą aktorską. Także i mnie spodobał się bardzo Diaval - idealne dopełnienie Diaboliny.

Jedyny mój zarzut, to długość filmu - wszystko działo się odrobinę za szybko i można było całość wydłużyć o jakieś 15-20 minut.

Niemniej jednak jest to doskonałe widowisko audiowizualne

8/10


Tonari no Totoro!
Odpowiedz
← Artykuły

[Czarownica] Recenzja - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...