Zapraszamy do zapoznania się z recenzją książki "Złota krew"!
Dzisiaj trudno o coś wyjątkowego. Pisarze naśladują pisarzy, którzy naśladowali innych pisarzy... Cóż, nie zwracam nawet uwagi na powtarzające się schematy czy pomysły, byleby zostały w umiejętny sposób użyte. Problem pojawia się, gdy ktoś robi to bardzo nieudolnie, czyniąc powieść bezsensowną i przewidywalną. Tak, mam tu na myśli „Dziedzica smoka”. Ale co poradzić, skoro dawno żadna książka nie wywarła na mnie tak złego wrażenia, jak dzieło Cindy Williams Chima.... Czytaj dalej!
Komentuj, dyskutuj, dziel się z innymi swoim zdaniem!