... a RPG się trzyma. Bywały okresy kiedy było tak popularne, że jego wpływ na popkulturę był nie do przecenienie (ach te adekowe czas), potem były lata chude, znów tłuste (d20)...
W każdym razie hobby trzyma się. Trochę lepiej na zachodzie, dużo gorzej u nas, niemniej trwamy i gramy. Kto wie? Może wkrótce wiatr się zmieni i RPG wyjdzie z zapaści (w końcu w naszym pięknym kraju sprzedaż 1000 podręczników do gry uchodzi za sukces) w jakiej obecnie się znajduje. Okazją ku temu może będzie wyczekiwana przez wielu premiera Dungeons and Dragons Next, piątej edycji gry, łączącej w sobie najlepsze cechy AD&D 2 e. z 3 e. Przekonamy się dopiero latem co z tego wyniknie.
A piszę to wszystko, bo praktycznie niezauważona minęła sobie 40-ta rocznica narodzin naszego hobby. W ostanią niedzielę stycznia roku 1974 rozegrano pierwszą sesję na zasadach Dungeons and Dragons, uznawanej za pierwszą, komercyjnie wydaną, grę RPG. Ot, spóźniliśmy się z wieścią kilka dni, niemniej myślę, że z racji weekendowej posuchy, warto o tym wspomnieć.
PS. O pierwszej edycji D&D pisałem swego czasu tutaj, przy okazji zapowiedzi reedycji gry.