A ja wręcz przeciwnie ;p Chociaż to akurat trudne nie było (ze światełkami poradziłem sobie w jakieś 10-15 minut). Najgorsze były chyba walki z tymi czerwonymi nieumarłymi.
A ja mam problem z tymi duchami - nie pojawia mi się jeden z krasnoludzkich duchów. Gdy grałem za pierwszym razem, pojawił mi się, ale gdy odprowadzałem innego do drzewa i wróciłem - nie było go. Wczytałem wcześniejszy zapis, jeszcze raz przeszedłem lokację, pojedyńczo zabijając nieumarłych i odprowadzając każdego z duchów z osobna, a wtedy szósty duch w ogóle mi się nie pojawił. I tak kilka razy. Co robić?
Chodzi o jednego z krasnoludzkich duchów. Ten, który pojawia się po zabiciu bodajże straszliwego umbrowego kolosa czy jakoś tak, nie pamiętam nazwy. Za pierwszym razem jak grałem, to najpierw zabiłem wszystko, co się rusza i na drzewo nie ucieka - pojawiły się wszystkie duchy, już na niebiesko, w tym ten. Odprowadzałem je po kolei i gdy poszedłem po niego, nie było go. Przeszukałem całą lokację i nic. Kolejnym razem najpierw zabiłem golema, odprowadziłem ducha, potem zabiłem kilku nieumarłych i odprowadziłem ducha, który pojawił się koło zwłok i sterty czaszek, a gdy zabiłem kolosa, kolejny duch już się nie pojawił, mimo lokacji całkowicie oczyszczonej z nieumarłych. I tak było kilka razy.
Zabicie Umbrowego Kolosa nie powoduje pojawienie się krasnoludzkiego ducha. Tak się dzieje w przypadku Golema oraz krasnoluda we wschodniej części. Ten z zachodniej pojawia się automatycznie po przejściu na wyzwalacz. Tak przynajmniej wnioskuję z Aurory. Spróbuj aktywować skrypt 24_tr_spspiri_en w grze. Może pomoże.
Dziękuję, poradziłem sobie. Kocham takie zadania... 
) 