Na chwilę obecną, "Middle-Earth: Shadow of Mordor" zapowiada się na jedną z ciekawszych produkcji, która trafi na nasze dyski twarde już w przyszłym roku. Oczywiście, o ile twórcy spełnią dość buńczuczne obietnice i uda im się przemycić na ekrany monitorów klimat prozy Tolkiena. Po cichu wierzę w studio Monolith i liczę, że historia Taliona faktycznie będzie godnym pomostem fabularnym pomiędzy "Hobbitem" a "Władcą pierścieni". Zadanie należy niewątpliwie do arcytrudnych, ale w sumie trzeba mieć ambicję, nieboskłon jest granicą możliwości i tego typu rzeczy...
Zanim jednak wypijemy lampkę wina za powodzenie chłopaków, warto rzucić okiem na to, jak będzie wyglądać ich dzieło. W sieci właśnie pojawiły się pierwsze obrazki prosto z gry i trzeba przyznać, że prezentują się one całkiem godnie.
Co ciekawe i zarazem ryzykowne, okazuje się, iż Mordor nie jest tak ponurym miejscem jak chociażby w filmach Petera Jacksona, a twórcy ewidentnie zamierzają wrzucić do tej krainy trochę więcej barw niż wszystkie odcienie czerni oraz szarości. Czy to dobrze – oceńcie jak zwykle sami. Wszystkie opublikowane screeny znajdziecie w naszej galerii.