Sympatycy Warhammera mają prawo czuć się zawiedzeni. Na oficjalnej stronie Fabryki Słów możemy przeczytać lakoniczne oświadczenie, które nie pozostawia złudzeń – współpraca z Black Library została zakończona. Fabryka nie będzie mogła dalej wydawać powieści, osadzonych w tym uniwersum.
Ostatnie miesiące upłynęły pod znakiem zapytania dla kolejnych książek z Warhammera. Czytelnicy wciąż zasypywali fanpejdża Fabryki Słów pytaniami, dotyczącymi wydania następnych części. Trzeba przyznać, że seria o Horusie cieszyła się sporą popularnością, dlatego wiadomość i zakończeniu współpracy z Black Library należy do jednych z najgorszych tego dnia, a nawet tygodnia czy miesiąca. Jednak jak donoszą nieoficjalne źródła, wycofane zostały licencje z wszystkich państw wydających ich książki; nie jesteśmy więc, jak to zwykle bywa, niechlubnym wyjątkiem na arenie międzynarodowej. Oto treść wiadomości:
GW Publishing does not produce any foreign language editions under license and we have reached the strategic decision that Black Library should adopt this policy meaning any translations of Black Library novels should be done in-house rather than under a license agreement. However we are for now not planning to translate and publish Polish novels. This is by no means reflection on your publications as we have made the same strategic decision for all Black Library licencees globally. I would like to thank you on behalf of Black Library for the business we have done together.
Dotychczas wydane książki również będą musiały zniknąć z księgarń.
Jakie odczucia macie w związku z tym wydarzeniem? Wrzeszczycie wniebogłosy i zwijacie się do pozycji płodowej, czy też Warhammer jest wam totalnie obojętny?