Witajcie, to mój pierwszy post.
Mam mały problem z NWN2 otóż gram już troszkę w tą miodną gierkę, jest jedną z najlepszych w jaką przyszło mi grywać i w III akcie napotkałem na silny opór. Otóż po zakończeniu kolejnego zadania wracam do mojej Wartowni i zostaje poinformowany o ataku na nią i próbie odparcia ataku, zostaje również skierowany do pomocy w obronie. Przeciwnikiem jest Łupierzca Umysłów, z którym nie mogę sobie poradzić.
Gdy już zabieram mu połowe życia wybucha od niego jakaś energia, która uzupełnia Jego życie do całego.
Walczyłem z nim bardzo długo i ten wybuch powtarzał sięza każdym razem, aż w końcu cała moja drużyna poległa.
Podczas rozmowy przed walką jest tam coś o jakiejś książce ale nie wiem o co chodzi.
Czy może mi ktoś pomóc? W jaki sposób mogę go zniszczyć?
Pozdrawiam serdecznie Wszystkich graczy NWN
Masz tam taką książke z prawdziwymi imionami.Dajesz ją tej gith albo Amonowi (otwierasz tą książke i rzucasz na tego łupieżce) i dopuki nie przeczytają jego prawdziwego imienia to nic nie zrobisz
Przecież napisałem, że ten obrzęd jest zrobiony do samego końca, imię jest przeczytane ale dzieję się tak jak napisałem wyżej. Mimo przeczytanego imienia. Cały czas Łupierzca uzupełnia życie gdy tylko straci połowe krwi Nie wiem co zrobić?
No napisal, ale co za tym idzie to za bardzo nie wiem, mecze sie z tym i nie umiem go pokonac. Moglibyscie powiedziec co dokladnie trzeba zrobic?
[post="57207"]<{POST_SNAPBACK}>[/post]
sprawa jest prosta. Pokonuje się go tak samo jak innych łupieżcow.
więc - trzeba dać książkę gith albo amonnowi. podczas walki używasz książki na łupieżcy i jednen z twoich towarzyszy zaczyna obrzęd, Sprawa nie jest "szybka" i zanim zakończy obrzęd trzeba go ochraniać, aby nikt mu nie przerywał. Samo pojawienie się promienia światla nie oznacza że obrzed jest zakończony. Skoro atakujesz i łupieżca odradza się to oznacza ze nie zakończyłeś obrzędu inaczej energia by mu się nie odradzala. Może jest tak, że twoja postać przerywa wywoływanie imienia łupiezcy i biegnie walczyć wręcz lub rzuca inne zaklęcie, bo ma ustawiona opcję "bron przywódcę". Postaraj się zniszczyć obstawę łupieżcy i odczekać trochę, bo obrzęd trochę trwa. Można np. powalać go na ziemię, aż twoj towarzysz nie skończy.
pozdrawiam
najlepszym pomysłem jest wyłaczyć czytającemu obronę przywódcy, odciągnąc go na ubocze i tam zostawić zeby czytał, a reszte ludzi, najlepiej przynajmniej 2 wojowników rzucić do walki aby zajęli towarzystwo.
ps -> nie nalezy wogole ruszac lupiezcy zanim czytanie nie dobiegnie konca.
lepiej wytłuc najpierw jego obstawę, a potem np powalac delikwenta,
kiedy rutał dobiegnie konca będzie widać, mignie od niego światło :]