Zapraszamy do zapoznania się z recenzją filmu "Przyczajony tygrys, ukryty smok"!
W porównaniu z naszym kręgiem kulturowym Daleki Wschód jest uosobieniem subtelności. Kung fu jest dla Chin tym, czym dla nas zakuci w zbroje rycerze okładający się półtorametrowymi mieczyskami. Tamtejsi filmowcy świetnie rozumieją, że dla nas wschodnie sztuki walki są diablo imponujące i promują swoje tradycje za pomocą wysokobudżetowych produkcji. Jednym z ambasadorów tej kultury jest na pewno Ang Lee, zresztą bardzo wszechstronny reżyser. Serwował nam takie filmy jak „Rozważna i romantyczna” czy „Tajemnica Brokeback Mountain”, ale także „Hulka” (z 2003, z Erikiem Bana). Ale chyba jego najbardziej znanym osiągnięciem jest „Przyczajony tygrys, ukryty smok” z 2000 roku.... Czytaj dalej!
Komentuj, dyskutuj, dziel się z innymi swoim zdaniem!