Wszystko wskazuje na to, że konsolowy Diablo III jest lepszy od wersji na komputery osobiste. Blizzard wprowadził potrzebne zmiany i usprawnił grę w tak duży sposób, że zabawa jest o wiele przyjemniejsza. Szkoda, że w podobny sposób nie ulepszono produkcji na PC.
Pierwsze recenzje, jakie wpadły do Internetu, są głównie pozytywnego charakteru. Chwali się sterowanie za pomocą pada, które daje graczowi większą władzę nad bohaterem. Bronie i zbroje zajmują po jednym slocie, nie zaś po kilka, jak ma to miejsce na PC, co sprawia, że nie trzeba się męczyć z rozmieszczeniem przedmiotów, aby wszystko pomieścić. A największą popularnością cieszą się szczególnie dwie zmiany: brak upierdliwego Battle.net – nie trzeba więc się rejestrować, a już tym bardziej być stale podłączonym do sieci oraz brak domu aukcyjnego. Można? Można.
Nie zapominajmy również, że w przypadku wersji na konsole możemy grać w "Diablo III" wspólnie z kolegami na jednym urządzeniu. I oczywiście kolejna, także pozytywna zmiana – dodano możliwość uniku. Żeby jednak nie było tak pięknie, są też i minusy grania na platformach Microsoftu i Sony. Przede wszystkim porównywanie przedmiotów przez nowe okienko ekwipunku zajmuje więcej czasu niż na komputerze. Następną wadą jest jego otwieranie w trybie kooperacji – wtedy dla każdego uczestnika rozgrywki gra się zatrzymuje.
A to zbiór niedawno wystawionych ocen:
- OPM – 8/10
- GameInformer – 9,25/10
- Eurogamer – 9/10
- GameSurf – 9/10
- GamesVillage – 8,9/10