[GIII] Ciekawostki
Ja tez mialem podobny numer z Faring....Tylko,ze ja zabilem przypadkowo przechodzacych 3 orkow po Varancie niedaleko Bragi.Po kilku minutach przy sprzedawcach wody zameldowal sie...Gnar,Spike z cala arena i jeszcze kilku...Nie jestem pewien do konca co bylo tego przyczyna...?
CIEKAWOSTKA:
Gdy wejdziesz do ekwipunku i chcesz np. wypić eliksir zdrowia kliknij na niego i gdy zobaczysz zwiększenie się punktów życia szybko wyjdź z okna ekwipunku. Efekt:
-eliksir zdrowia nie znikną z ekwipunku.
Tego triku można używać gdy chcesz się nauczyć czegoś o prastarej wiedzy, zjedzenia czegoś lub wypicia
Gdy wejdziesz do ekwipunku i chcesz np. wypić eliksir zdrowia kliknij na niego i gdy zobaczysz zwiększenie się punktów życia szybko wyjdź z okna ekwipunku. Efekt:
-eliksir zdrowia nie znikną z ekwipunku.
Tego triku można używać gdy chcesz się nauczyć czegoś o prastarej wiedzy, zjedzenia czegoś lub wypicia
Chcesz narobic expa czy fantów??? Zniszcz Ardeę! Jak? Proste przywołaj demona lub walnij jakimś czarem w niewolnika
Najfajniej jest niszczyć geldern w tym mieście jest całkiem łatwo wybić wszystkich orków po kolei w nocy chodzisz po chatkach i budynkach wybijasz najsilniejszych i dopiero potem na legalu wyskakujesz do reszty (a tam jest baaardzo dużo skarbów i innych takich) gdy oswobodziłem geldern miałem kase z fantów do końca gry:)
Taki bajer Idę obudzic Akashe i odebrac to co mi sie należy ale co tam pamiętam co było u Ejnara no to Golemik i jechane. Ale Gdzie tam ledwo pierwszego buca widziałem, a golemmus na mnie. No to ja load stary poczciwy demon i on mi szkielety kasuje
No cóż... Jak jest wojownik koło Okary, trzeba oczyścić kopalnię wykasowałem wszystkie pełzacze i nic... myślę co by tu zrobić na następny dzień wpadłem na pomysł przyszedłem pod górę wlazłem na szczyt a tam sobie pełzacz siedzi, tak że nie może ani wyjść, ani ja wejść do niego dostał 2 strzały wykonałem zadanie.
Zauważyliście że Assasyni są najbardziej nerwowym narodem?
Orką można wejść do chaty i nic, ludziom i nic, w Nordmarze i nic, koczownikom po jaskiniach łazić i nic. Wejść assasyną do niektórych budynków to się rzucają z mieczem od razu bez ostrzeżenia
W Trelis trzeba dostać zaufanie 3 orków. Gdy wszedłem do miasta pierwszy z nich (Gnarok zdaje się) mówi mi że jestem poszukiwany za morderstwo. Łganie nic, Przekupstwo nic, wyzywam go ten się rzuca sprałem go cała wioska na mnie. Obraziłem go i wyciągnąłem w las chciałem go tam pobić ale uciekłem mu za daleko i zaczął wracać do miasta biegnę za nim dobiegam do niego on nic... zagaduje i gada ze mną normalnie
Zauważyliście że Assasyni są najbardziej nerwowym narodem?
Orką można wejść do chaty i nic, ludziom i nic, w Nordmarze i nic, koczownikom po jaskiniach łazić i nic. Wejść assasyną do niektórych budynków to się rzucają z mieczem od razu bez ostrzeżenia
W Trelis trzeba dostać zaufanie 3 orków. Gdy wszedłem do miasta pierwszy z nich (Gnarok zdaje się) mówi mi że jestem poszukiwany za morderstwo. Łganie nic, Przekupstwo nic, wyzywam go ten się rzuca sprałem go cała wioska na mnie. Obraziłem go i wyciągnąłem w las chciałem go tam pobić ale uciekłem mu za daleko i zaczął wracać do miasta biegnę za nim dobiegam do niego on nic... zagaduje i gada ze mną normalnie
Gość_thorus*
#37
Ja przez przypadek zabiłem jednego z myśliwych w Klanie Wilka. Wszyscy byli "na czerwono" (tzn. chcieli mnie zabić), więc zeskoczyłem z jakiejś górki i uciekłem do Myrtany. Zapomniałem o tym całym incydencie, wykonałem kilka zadań, doszedłem do Trelis i poszedłem spać. Budzę się rano, a tam... cała ekipa z Klanu Wilka =0 No i wszyscy na mnie... A orkowie z Trelis się patrzą i dopingują :< Musiałem sejwa wczytać z przed paru godzin.. Byłem niemiłosiernie zły :<
a ja wchodze do klanu wilka ten klan ma tam oswojone wiliki i te 2 lodowe golemy... wchodze pierwszy golem nic mi nie zrobił ide na gore a tam na mnie wiliki sie rzucaja i ten golem tez a jak oni to i cała ekipa klanu wilka (podkreslam ze wszedłem tam pierwszy raz do tego klanu) wkocu pomyslałem zeby sejwa wczytac wczytuje ide tam znowu a tam znowu sie wszystko na mnie rzuca wziełem wyprowadziłem jednego golema tego z gory za most potłukłem go zeby inni nie widzieli a ten co stoi przy moscie do mnie ze jestem oskarzony o mordersto to go potłukłem i tego golema na dole tez ide na gore a tam wszyscy na czerwono mowie ze nie moze tak byc wczytuje jescze raz wchodze na gore biore zaklecie "przywołanie zwierzat" czy jakos tak no ze sie na cel pobliske zwierzeta rzucaja, rzucam na golema wilki go potłukły a jak wilki go potłukły to sie ekipa z klanu ognia rzuciła na wilki i je zabiła (pomagac im nie mogłem bo potem chcieli mnie bic, a raczej zabic) wczytywałem ta gre chyba z 10 razy zanim mi sie udało zeby te wszystkie bestie tam wytłuki.... miał ktos cos podobnego? (przepraszam za błedy jestem dyslektykiem)
Alchemik z Trielis siedział w jaskini z rozpruwaczami a nie na szczycie góry przy farmie. Nie było siły by dobiec.
Zawsze na początku gdy kasy brak ,idę do Ardei i zaczynam naparzać jego mieszkańców. Wszystko jest ok ,wszyscy biją brawa itd.itp. Ale ZAWSZE jest jeden niewolnik który niczym Chuck Norris wyrusza na mnie z pałą. Jednak najlepsze jest to, że zawsze o ile kogoś nie zabijesz to cały ich ekwipunek się odnawia.I wszystko od początku.
[Dodano po 3 minutach]
Warto udać się do jaskiń pod Cape Dum. Jest masa goblinów, ogrów, pełzaczy itp. jednak na samym dole mieszkają sobie 2 smoki i poukrywane tam skarby.Polecam na wysokim poziomie!
[Dodano po 3 minutach]
Warto udać się do jaskiń pod Cape Dum. Jest masa goblinów, ogrów, pełzaczy itp. jednak na samym dole mieszkają sobie 2 smoki i poukrywane tam skarby.Polecam na wysokim poziomie!