Wychodzisz polnocna brama i po lewej na gorze znajduja sie ruiny zamku.Tam jest smok.{warto tam isc:4dragoty,skrzynia
Użytkownik Morra dnia Feb 18 2007, 10:17 PM napisał
Wychodzisz polnocna brama i po lewej na gorze znajduja sie ruiny zamku.Tam jest smok.{warto tam isc:4dragoty,skrzynia
[post="54968"]<{POST_SNAPBACK}>[/post]
A mógłbyś podać jakie to miasto
Użytkownik Guest dnia Feb 20 2007, 12:33 PM napisał
Mam prośbę, jak ktoś ma jakieś w miarę dokładne namiary na inne smoki, (jeżeli oczywiście są) to niech napisze. Dzięki, pozdrawiam!
[post="55061"]<{POST_SNAPBACK}>[/post]
Złodziej:
Cytat
a tak wogóle to gdzie jest ten smok na północ od Geldern??
Kto pierwszy znajdzie dostanie ode mnie oficjalne podziękowania
Użytkownik Łowc@ dnia Feb 20 2007, 04:07 PM napisał
Złodziej:
Kto pierwszy znajdzie dostanie ode mnie oficjalne podziękowania
Kto pierwszy znajdzie dostanie ode mnie oficjalne podziękowania
[post="55081"]<{POST_SNAPBACK}>[/post]
heh ja znalazłem tego smoka już miesiac temu i jest on tak jakby pomiedzy Silden a Geldern (niedaleko 3 troli)
a tak wogóle to koło niego znalazłem tylko 1 dragot czy to ja szukać nie umiem czy to tobie sie coś pomyliło ??
Żeby "podrasować" bohatera tak aby był niepokonany wystarczy znaleźć po jednej roślinie podnoszącej zdolności bohatera na stałe oraz 2 tablice z pradawną wiedzą.
Otwieramy folder "żywność i trucizny" klikamy LPM 2x na roślinę a następnie gdy liczba punktów życia , many , itd. zwiększy sie naciskamy klawisz "c" przechodząc do folderu charakterystyki bohatera. Gdy wrócimy do folderu "żywność i trucizny" okaże się , że zielsko zostało w ekwipunku a statystyka wzrosła! I tak aż do znudzenia -można podnosić wartości życia , many , siły czy zdolności myśliwskich w nieskończoność. Szybciej można nabijać gdy mamy mikstury zwiększające statystyki ale sposób jest identyczny.
Jeśli chodzi o prastarą wiedzę to trzeba użyć 2 tabliczek- robimy jak poprzednio tylko od razu dwukrotnie i natychmiast zamykamy folder. Gdy powrócimy do folderu gdzie są tablice okazuje się , że zostały "nietknięte" a wartość wiedzy wzrosła o 5 pkt. (jeśli mamy 2 tabliczki z wiedzą +5)
Otwieramy folder "żywność i trucizny" klikamy LPM 2x na roślinę a następnie gdy liczba punktów życia , many , itd. zwiększy sie naciskamy klawisz "c" przechodząc do folderu charakterystyki bohatera. Gdy wrócimy do folderu "żywność i trucizny" okaże się , że zielsko zostało w ekwipunku a statystyka wzrosła! I tak aż do znudzenia -można podnosić wartości życia , many , siły czy zdolności myśliwskich w nieskończoność. Szybciej można nabijać gdy mamy mikstury zwiększające statystyki ale sposób jest identyczny.
Jeśli chodzi o prastarą wiedzę to trzeba użyć 2 tabliczek- robimy jak poprzednio tylko od razu dwukrotnie i natychmiast zamykamy folder. Gdy powrócimy do folderu gdzie są tablice okazuje się , że zostały "nietknięte" a wartość wiedzy wzrosła o 5 pkt. (jeśli mamy 2 tabliczki z wiedzą +5)
Idąc z Lago do Ben Erai możemy wejść na wzgórze i zsunąć się z drugiej strony. Warto mieć akrobatykę żeby przeżyć. Dzięki temu możemy ominąć kolesia, który nie chce nas wpuścić do kopalni Ben Erai.
Lejemy gońca leśnego (inni nic nam nie zrobią) Jego rzeczy możemy sprzedać za sporą sumkę pieniędzy. Jak ktoś chce może tak zabić wszystkich i mieć niezły zarobek.
Możemy zdobyć dwa puchary tam gdzie jest jeden. Np. idziemy do Urkrassa w Cape Dun (najlepiej mieć już 75% reputacji) obijamy go i zabieramy puchar. Jak się ocknie to z nim rozmawiamy i kupujemy od niego puchar jeszcze raz. To samo z niewolnikiem w monterze itd.
Ogłuszamy Gorna i zabieramy mu jego topór w drodze do Reddock. (za 10000 można go sprzedać). Gorn natomiast znowu jakimś cudem dostaje ten topór, więc lejemy go jeszcze raz i tak ile razy chcemy.
Lejemy gońca leśnego (inni nic nam nie zrobią) Jego rzeczy możemy sprzedać za sporą sumkę pieniędzy. Jak ktoś chce może tak zabić wszystkich i mieć niezły zarobek.
Możemy zdobyć dwa puchary tam gdzie jest jeden. Np. idziemy do Urkrassa w Cape Dun (najlepiej mieć już 75% reputacji) obijamy go i zabieramy puchar. Jak się ocknie to z nim rozmawiamy i kupujemy od niego puchar jeszcze raz. To samo z niewolnikiem w monterze itd.
Ogłuszamy Gorna i zabieramy mu jego topór w drodze do Reddock. (za 10000 można go sprzedać). Gorn natomiast znowu jakimś cudem dostaje ten topór, więc lejemy go jeszcze raz i tak ile razy chcemy.
O "oszukiwaniu w ekwipunku"wiedzialem juz dawno ale mnie to nie rajcuje,bo to tak samo jakbym uzywal kodow.Da sie tak zrobic ze wszystkim{tabliczki,mikstury trwale i zwykle,rosliny}.Ja uzywalem do tego celu klawisza ekwipunku{naciskam lpm na dana np.miksture i wodpowiednim momencie naciskam backspace}.Ten numerek z Gornem lub z Goncami Lesnymi tez znam{tak wlasnie zbieralem na zbroje paladyna}.Wszystkich samotnikow,lub niewielkie grupy da sie pobic.Ale o tych ognistych puchrach nie wiedzialem.
Trzeba iść na polanę z zającami i wypić miksturę przemiany w wilka.
Niezła zabawa bo ja miałem tak że za każdego zająca lvl w górę.
Niezła zabawa bo ja miałem tak że za każdego zająca lvl w górę.
No nie wiem czy to z tymi przemianami i polowaniem na zajace sie uda...to by bylo zbyt piekne aby bylo prawdziwe :down:no ale mozliwe w sumie nie probowalem...Najlepsze to jest wlaczanie ekwipunku podczas walki...Gdy z kims walczymy i jak zostalo nam nie wiele zycia ostatnia deska ratunku jest wlaczenie ekwipunku.Wtedy nikt nas nie uderzy a wszystkie ataki przeciwnikow beda "przechodzic przez cialo" naszego bohatera nie robiac mu krzywdy.Jest jeden minus...mianowicie podczas ladowania paska bezi zaklada miecz na plecy a czasem jest tak,ze go nie zdazy wyjac i trzeba wtedy odbiec kawalek i wyjac bron..ot cala filozofia.
Użytkownik Morra dnia Feb 24 2007, 12:23 PM napisał
No nie wiem czy to z tymi przemianami i polowaniem na zajace sie uda...to by bylo zbyt piekne aby bylo prawdziwe :down:no ale mozliwe w sumie nie probowalem...Najlepsze to jest wlaczanie ekwipunku podczas walki...Gdy z kims walczymy i jak zostalo nam nie wiele zycia ostatnia deska ratunku jest wlaczenie ekwipunku.Wtedy nikt nas nie uderzy a wszystkie ataki przeciwnikow beda "przechodzic przez cialo" naszego bohatera nie robiac mu krzywdy.Jest jeden minus...mianowicie podczas ladowania paska bezi zaklada miecz na plecy a czasem jest tak,ze go nie zdazy wyjac i trzeba wtedy odbiec kawalek i wyjac bron..ot cala filozofia.
[post="55414"]<{POST_SNAPBACK}>[/post]
Tak, a potem jak zamkniemy ekwipunet to zostajemy powaleni na ziemię przez przeciwników. Trzeba odbiec i wyciagnąć broń, racja. To z zającami to sam nie wiem czy prawda, bo to kto inny mi mówił ale trzeba sprawdzić
Użytkownik dark_hunter dnia Feb 23 2007, 07:52 PM napisał
Trzeba iść na polanę z zającami i wypić miksturę przemiany w wilka.
Niezła zabawa bo ja miałem tak że za każdego zająca lvl w górę.
Niezła zabawa bo ja miałem tak że za każdego zająca lvl w górę.
[post="55354"]<{POST_SNAPBACK}>[/post]
To akurat prawda że się nabijają levele za każdego zabitego przeciwnika ale jak przemienić się z powrotem to wszystko masz po staremu (przynajmniej u mnie tak jest)
Użytkownik dark_hunter dnia Feb 23 2007, 03:13 PM napisał
Idąc z Lago do Ben Erai możemy wejść na wzgórze i zsunąć się z drugiej strony. Warto mieć akrobatykę żeby przeżyć. Dzięki temu możemy ominąć kolesia, który nie chce nas wpuścić do kopalni Ben Erai.
Lejemy gońca leśnego (inni nic nam nie zrobią) Jego rzeczy możemy sprzedać za sporą sumkę pieniędzy. Jak ktoś chce może tak zabić wszystkich i mieć niezły zarobek.
Możemy zdobyć dwa puchary tam gdzie jest jeden. Np. idziemy do Urkrassa w Cape Dun (najlepiej mieć już 75% reputacji) obijamy go i zabieramy puchar. Jak się ocknie to z nim rozmawiamy i kupujemy od niego puchar jeszcze raz. To samo z niewolnikiem w monterze itd.
Ogłuszamy Gorna i zabieramy mu jego topór w drodze do Reddock. (za 10000 można go sprzedać). Gorn natomiast znowu jakimś cudem dostaje ten topór, więc lejemy go jeszcze raz i tak ile razy chcemy.
Lejemy gońca leśnego (inni nic nam nie zrobią) Jego rzeczy możemy sprzedać za sporą sumkę pieniędzy. Jak ktoś chce może tak zabić wszystkich i mieć niezły zarobek.
Możemy zdobyć dwa puchary tam gdzie jest jeden. Np. idziemy do Urkrassa w Cape Dun (najlepiej mieć już 75% reputacji) obijamy go i zabieramy puchar. Jak się ocknie to z nim rozmawiamy i kupujemy od niego puchar jeszcze raz. To samo z niewolnikiem w monterze itd.
Ogłuszamy Gorna i zabieramy mu jego topór w drodze do Reddock. (za 10000 można go sprzedać). Gorn natomiast znowu jakimś cudem dostaje ten topór, więc lejemy go jeszcze raz i tak ile razy chcemy.
[post="55314"]<{POST_SNAPBACK}>[/post]
heh.
chłopcze czy mógłbyś mi powiedzieć skąd znasz te kilka sposobów?
jeśli nie wiesz o co chodzi to sprawdź ten link [ostatni post] i sprawdź kiedy został napisany http://www.gothic.info.pl/forum/Dobre-prze...-itp-t3173.html
no i proszę cię tak na przyszłość nie wgapiaj od kogoś pomysłów bo naprawdę musiałem trochę pokombinować aby znaleść te sposoby a ty tak beztrosko to skopiowałeś ,dobrze tylko że nie przepisałeś słowo w słowo
Hej Donovan wyluzuj...Moze koles sam na to wpadl!Ja na przyklad na ten numerek z goncami lesnymi i ekwipunkiem sam przypadkiem wpadlem nie przegladajac forum{nawet wtedy jeszcze nie mialem neta wiec sie nie chwalilem}.Nie mysl sobie{tak do konca},ze to ty zapoczatkowales te "sposoby" z pewnoscia jest wielu.No oczywiscie nie sugeruje,ze akurat ten gosc do ktorego masz pretensje jest "czysty".Tylko nie odbieraj tego jako typwa przywalke,bo mogla taka sytuacja zaistniec.
[Dodano po chwili]
Kolejna rzecz mnie zaskoczyla...udalo mi sie osiagnac 310 ochrony pancerza+amulet i pierscienie.Wg.mnie zalozylem 2 zbroje na siebie{tak mi sie wydaje przynajmniej}.Czy to jest normalne czy tylko kolejny wybryk....???
[Dodano po chwili]
Kolejna rzecz mnie zaskoczyla...udalo mi sie osiagnac 310 ochrony pancerza+amulet i pierscienie.Wg.mnie zalozylem 2 zbroje na siebie{tak mi sie wydaje przynajmniej}.Czy to jest normalne czy tylko kolejny wybryk....???
A ja mam taką ciekawostkę że pozabijałem wszystkich orków obok Gothy razem z Gornem i dalej mam wojenna muzyczkę pozbierałem wszystko z orków a tu nagle pojawili mi sie wszyscy z Faring na czerwono potem wczytałem poprzedni zapis i od razu pobiegłem do Gothy.Z ciekawosci poszedlem (goto wilson ) do Faring i nikogo nie ma zbiegam na dol a tam na moście wszyscy w moja stronę uciekłem i juz tam lepiej nie Idę
Co o tym myślicie??
Co o tym myślicie??