Kijem i mieczem

Zapraszamy do zapoznania się z recenzją książki "Kijem i mieczem"!

Pisanie wielotomowych serii wiąże się z trudnym zadaniem. Czasem nie wystarczy tylko kontynuacja cyklu i utrzymywanie względnie równego poziomu wszystkich części, w pewnym momencie trzeba również wprowadzić jakąś nowość, zaskakując czytelnika i powodując w ten sposób jego ponowne zaciekawienie przedstawianymi wydarzeniami. „Kroniki Żelaznego Druida” na razie nie musiały się uciekać do tej metody, a dotychczasowe cztery tomy spełniały moje oczekiwania. Czy podobnie będzie z piątym, zatytułowanym „Kijem i mieczem”?... Czytaj dalej!

Komentuj, dyskutuj, dziel się z innymi swoim zdaniem!

Odpowiedz
Szkoda, bo przymierzałem się do tej serii, a sądząc po kobiecie na okładce, także do tego tomu. Niestety, z recenzji wynika, że to kolejna schematyczna pozycja, jakich na rynku całe zatrzęsienie. Potem się dziwić, że dawno nie wystawiłem żadnej recenzowanej książce wysokiej oceny, o pełnoprawnej "10" mawet nie wspominając...
Znalazłem jedyne źródło i cel wszelkiej racji
Odpowiedz
← Artykuły

Kijem i mieczem - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...