Imperium nieznające porażki

Zapraszamy do zapoznania się z recenzją książki "Imperium nieznające porażki"!

Pierwszy tom odnowionego cyklu "Imperium Grozy", "Okrutny wiatr", wpisał się u mnie na stałe jako jedno z największych dzieł fantasy. Kiedy dostałem jego trzecią już odsłonę, "Imperium nieznające porażki", dopadła mnie jednak czarna rozpacz. Na książkę przypada szósta i siódma część sagi oraz dziesięć opowiadań osadzonych w tym samym świecie, lecz nie to doprowadziło mnie do takiego stanu. Winą należy obarczyć wprowadzenie, z którego można się z dowiedzieć dużo interesujących faktów w tym to, że seria miała liczyć czternaście części, lecz rękopis ósmej autorowi skradziono, a ten sfrustrowany zajął się pisaniem innych książek. "Imperium Grozy" pozostawało bez zakończenia do 2012 roku, kiedy ukazała się powieść "A Path to Coldness of Heart", będąca wynikiem starań Glena Cooka, zdecydowanego powrócić do dawno stworzonego świata, by napisać zwieńczenie przygód bohaterów. Krótko mówiąc: zamiast czternastu części, mamy osiem.... Czytaj dalej!

Komentuj, dyskutuj, dziel się z innymi swoim zdaniem!

Odpowiedz
Od dawna jestem zainteresowany tym cyklem i zastanawiałem się, czy nie kupić jak będę miał za co. Zastanawiało mnie tylko, czy z tym nie będzie tak samo jak z Czarną Kompanią - "Kroniki Czarnej Kompanii" cudowne, a później już tylko gorzej, sztuczne przedłużanie przez autora... Jednak skoro jest tak dobre, to będę musiał kiedyś przeczytać Świetna recenzja.
Odpowiedz
← Artykuły

Imperium nieznające porażki - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...