[GII] rozwoj postaci
Jka byłem najemnikiem to wpierw pakowałem w broń 1-reczna, a potem jak juz mialem z 50-55 1 recznej to zaczelem pakowac w 2 reczna.....a zaczęło sie to mniej wiecej jak wracałem w górniczej doliny spowrotem do Korinis...chyba 3 rozdział...bo wtety można kupić w takiej karczmie(chyba pod jakaś harpią) kilka zajebistych broni 2 recznych.
jesli chcesz zostac najemnikiem a potem lowca smokow to inwestuj tylko pierw w bron jednoreczna a od kiedy bedziesz mial dostepna kusze to na maxa ja rozwin i takie jest najlepsze polaczenie glowna bronia jest kusza a gdy ktos zdola podejsc wyciagasz miecz i tniesz poniewaz miecze jednoreczne sa szybsze sa one poprostu lepsze do takiej taktyki
Inwestuj w broń jednoręczną tak jest najlepiej zużyjesz więcej PN ale bronie 1-ręczne mają mniejsze wymagania siłowe. Od czasu do czasu rozwijaj zdolności kusznicze bardzo przydatne w polowaniu na smoki i szóstym rozdziale.
Zdaniem wielu "pakowanie" w obydwa rodzaje broni nie jest opłacalne. Łatwo jednak przekonać się, że początki są trudne a wymaganie broni dwuręcznych dość spore (w G II nie jest to tak odczuwalne jak w NK). Dlatego mimo wszystko warto wyszkolić się do rangi 'wojownika' w orężu jednoręcznym, gdy zaś zyskamy dostęp do, w miarę potężnej, broni dwuręcznej inwestować już tylko w nią (Lee wyuczy nas walki dwuręcznym do 100%). Łuków nie polecam. Kuszę jak najbardziej, może nie raz uratować skórę.
Problem doswiadczonych RPGowiczów polega na tym że inwestująklimatycznie a ja wam powiem jak najlepiej rozwinąć najemnika.
Inwestujemy kolejno w Alchemię póki niebędziemy mieli mikstur siły i zręczności. Gdzieś tu: www.gothic.phx.pl/forum pisałem ile mozna znaleść szczawiów goblinich jagód i korzeni smoczych. Wychodziło więcej niż daje jakikolwiek trening(UWAGA! TYLKO W GII W NK JEST TO ZŁE ) Do tego broń jednoręczna i łuk
Inwestujemy kolejno w Alchemię póki niebędziemy mieli mikstur siły i zręczności. Gdzieś tu: www.gothic.phx.pl/forum pisałem ile mozna znaleść szczawiów goblinich jagód i korzeni smoczych. Wychodziło więcej niż daje jakikolwiek trening(UWAGA! TYLKO W GII W NK JEST TO ZŁE ) Do tego broń jednoręczna i łuk
Jestem najemnikiem i od początku zamierzałem inwestować w broń dwureczną i kuszę. Niestety od pewnego momentu Cord szkoli mnie jednocześnie w broni dwu i jednoręcznej, gdy poszedłem do Roda było identycznie. Tracę przez to mnóstwo punktów doświadczenia, bo chcąc ćwiczyć broń dwuręczną np. za 5 pkt automatycznie ćwiczę za 5 pkt ...... broń jednoręczną, a te punkty chętnie zainwestowałbym w kuszę. Co śmieszniejsze Cord rzuca tekst, że jeśli chcę się szkolić w broni jednoręcznej to żebym poszukał innego nauczyciela, po czym ...... szkoli mnie też w tej broni hehe. Paranoja. Może w II rodziale ten system się zmieni ?
Co do tematu - w grach cRPG, które w ramach pancerza oferują tarcze walczę zwykle orężem jednoręcznym. W Gothicu natomiast zawsze wybieram broń dwuręczną.
Co do tematu - w grach cRPG, które w ramach pancerza oferują tarcze walczę zwykle orężem jednoręcznym. W Gothicu natomiast zawsze wybieram broń dwuręczną.
Ten system się nie zmieni. W tej części Gothica jest tak, że jak osiągniesz poziom wojownika np. we władaniu mieczem jednoręcznym, to potem nauczyciel szkoli Cię jednocześnie w walce jedno- i dwuręczniakiem.
Ja zdecydowanie preferuję miecze jednoręczne gdyż są znacznie szybsze. Co mi po wielkich obrażeniach? Grad szybkich i skutecznych ciosów sprawia nieraz, że wychodzę z walki bez najmniejszego uszczerbka na zdrowiu.
Ja zdecydowanie preferuję miecze jednoręczne gdyż są znacznie szybsze. Co mi po wielkich obrażeniach? Grad szybkich i skutecznych ciosów sprawia nieraz, że wychodzę z walki bez najmniejszego uszczerbka na zdrowiu.
Mam nadzieję, że pomiędzy szkoleniem w kuszy i łuku nie ma analogicznej zależności...... Na razie jestem ''na szczęście''' zielony w obu tych specjalnościach.