Słyszałem że w Gothic 3 będzie można wybierać pomiędzy niedobitkami ludzi i orkami. Jak sądzicie, czy krolestwo ludzi zdoła jeszcze wygrać? Proszę o sensowne posty, z odpowiednim uzasadnieniem.
[GIII] Orkowie vs ludzie
Moim zdaniem królestwo ludzi może odeprzeć orków jeśli tylko bezimienny stanie po ich stronie. Jeśli bezimienny stanie po stronie orków, to wątpie żeby ludziom sie udało. Ale nie znamy jeszcze dokładnie roli Xardasa, nie wiadomo po kogo stronie on stanie, mysle że on tez bedzie kluczową postacią.
Jeżeli będzie kilka zakończeń, to wtedy raczej nie ma szans na powstanie czwartej części Gothica. To, że w G1 wybiłem cały Stary Obóz, a w G2 spotkałem Kruka czy Dextera było jeszcze do przełknięcia, ale wybranie jednego zakończenia i na jego podstawie stworzenie G4 już by raczej nie przeszło. Wolałbym już wtedy czekać na Gothic Online
BTW - to i tak się zastanawiam jak rozwiązali sprawę związaną z tym kogo wzięliśmy na statek
BTW - to i tak się zastanawiam jak rozwiązali sprawę związaną z tym kogo wzięliśmy na statek
Raczej będą te postacie, które są najbardziej potrzebne do dalszej gry. Mam tu na myśli np. Lee, Gorna, Lestera itp. może zabraknąc np. kapitana statku (może być Torlof i przypuszczam, że jego własnie wezmą zamiast wilka morskiego z przystani w Korinis). A to jeśli chodzi o kwestie ludzi na statku.
Trzymając się tematu to wszystko zależeć będzie od czynów Bezimiennego o ile będzie taka możliwość. Zatem albo orkowie wygrają albo królestwo się obroni a przynajmniej "wyjdzie na prostą".
Trzymając się tematu to wszystko zależeć będzie od czynów Bezimiennego o ile będzie taka możliwość. Zatem albo orkowie wygrają albo królestwo się obroni a przynajmniej "wyjdzie na prostą".
Wszytko może zależeć od Bezimiennego jesli np bedziemy pracowali dla Króla to pewnie bedziemy mieli misję żeby zdobyc rudę. Jesli królestwo zdobędzie rude szale zwycięstwa gwałtownie przechyla sie na ich stronę. Jeśli będziemy pracowac dla orków to beda misję żeby pomagać utrzymac pozycję w królestwie i tłumić bunty.