"Gwiazdozbiór psa" – recenzja na GameExe


Postapokalipsa miewa najróżniejsza oblicza. Od tych rodem ze S.T.A.L.K.E.R.a, po wiruso-zombie końce świata. W różnych wizjach człowieka raz pokonuje własna chciwość raz natura. W książce Petera Hellera do zagłady ludzkości przyczyniła się straszliwa mutacja grypy. Jak w tym wszystkim radzi sobie osamotniony Hig? Zapraszam do zapoznania się z recenzją książki "Gwiazdozbiór Psa", którą napisałam ja – Ati.

Straszliwa choroba wytrzebiła większość populacji na Ziemi. Z jego okolicy pozostał tylko on i jego pies. Brzmi znajomo? Nie, nie chodzi tu o “Jestem legendą” Mathesona, tylko o nowy światowy bestseller “Gwiazdozbiór psa” napisany przez Petera Hallera. Obsypana licznymi nagrodami powieść Hellera jest dość nową pozycją w niszy literatury postapokaliptycznej. Jednak nie spodziewajcie się tutaj przeciwgazowych masek, liczników Geigera, krwiożerczych mutantów, czy plagi zombie. “Gwiazdozbiór psa” to dość świeże i odmienne spojrzenie na ten gatunek.

Czytaj dalej...

Odpowiedz
← Nowości

"Gwiazdozbiór psa" – recenzja na GameExe - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...