Jakakolwiek broń ( w miom wydaniu był to topór) Pór Roku. Nazwa strochę banalna, ale dużo można z nią zrobić. Mój (a właściwie kolegi ) Topór zadawał w lecie +1k4 od ognia, w zimie +1k4 od zimna, jesienią zapewniał właścicielowi Korową Skórę, a wiosną Przyspieszenie. Raz dziennie mógł kontrolować pogodę przez 1 godzinę. Ładnie go nawet narysował. Ogólnie ciekawa borń .
He, fajne. Ja caly dzisiejszy dzien poswiecilem robieniu artefaktow. miedzy innymi zrobilem ciezki korbacz 1k10 +1k6 od kazdego rodzaju energii(ognia, lodu, kwasu, elektrycznosci i dzwieku) no moze troche przesadzone, ale jak na bron, ktora swego czasu powalila boga(ale to juz dluga historia) to chyba zrownowazona. A z reszta w przewodniku mistrza nie slabsze podawali
Moim zdaniem bardzo ciekawą bronią i zarazem potężnym artefaktem jest "Piekielny Jęzor". Jest to potężny bicz +5... Po każdym udanym trafieniu bicz wysysa z ofiary energię i przekazuje ją władającemu tym orężem... Dokładniejszy opis tej broni znajduje się w dodatku do D&D o nazwie "Księga broni i ekwipunku".
Apropo broni to mi się przypomniał jeden topór ze sławnego komiksu Rotfl Playing Games. Otóż był to Krasnoludzki Rozpierdzielator^^ Nazwa super;p Albo toporek o nazwie Siła Perswazji ;p Stare, dobre czasy...
Wiadomo... ognisty topór... choć jak nie grałem krasnoludem, to miałem taki fajny miecz, który zadawał obrażenia zarówno z zimna jak i z ognia. Cholernie mi się podobał. Mimo, żem nie jest strzelec, to podoba mi się taka ciężka kusza, która strzela 3 razy na turę + możliwości bohatera... kiedyś miałem dobrą postać i tę kuszę... strzelałem 6 razy na turę z ciężkiej kuszy...
Ja grając w rpg stworzyłem ,,Miecz Strachu" gdy właściciel go dobędzie wszystkie słabsze istoty od niego dostają bonus do prędkości i uciekają, jest też bardzo wytrzymały i może przeciąć niemal wszystko.