Jakiś czas temu ta gra była dołączona do Clicka, którego zbieram Przedwczoraj odkopałem tą płytkę i zainstalowałem Arxa. Na necie wyszukałem, iż gra powstała w 2002 roku i żaden z polskich wydawców nie pokusił się na wydanie tego tytułu w Polsce i spolszczenie go. Pierwsze wrażenie po włączeniu - omg! Grafika z epoki paleolitu... Na high detalach piksele kłują w oczy i są wielkości jabłka (dobra, przesadziłem ), a na widok kanciastych głów przeciwników i NPC można pęknąć ze śmiechu.
Intro nie wiele wyjaśniło mi o założeniach gry - jakiś szczurołak ucieka przed strażami miasta Arx i zabija jakiegoś ważnego gościa. Natomiast gra rozpoczyna się, jak główny bohater leży zamknięty w celi goblinów i nic nie pamięta z przeszłości. Gdzie tu powiązanie? Cóż... albo go nie ma albo niezbyt uważnie oglądałem filmik
Teraz po kilku dniach gry muszę powiedzieć, iż Arx Fatalis jest grą całkiem niezłą. Pomimo słabiutkiej grafiki, grywalność stoi na wysokim poziomie. Szczególnie podoba mi się system rzucania czarów - sami 'rysujemy' w powietrzu symbol czaru (a właściwie sekwencję symboli) i cieszymy się z efektu. Podobne rozwiązanie można było zobaczyć w Harrym Potterze. I tak zaczynając na nie wymagającym dużo many zaklęciu zapalania pochodni na ścianach, poprzez fireballa, dojdziemy do bardziej skomplikowanych czarów.
Coś co mnie drażni w tej grze - nie możemy sami wybierać co powie bohater. Rozmowa jest już z góry ustalona, a my możemy tylko obserwować jej przebieg. Nie podoba mi się też dziennik z questami - są one zapisane razem ze wskazówkami ('aby rzucić czar wejdź w tryb ple, ple...') i trudno jest się w nim połapać.
Podsumowując - Arx Fatalis to dobra gra dla kogoś, komu nie przeszkadza słaba grafika...
Intro nie wiele wyjaśniło mi o założeniach gry - jakiś szczurołak ucieka przed strażami miasta Arx i zabija jakiegoś ważnego gościa. Natomiast gra rozpoczyna się, jak główny bohater leży zamknięty w celi goblinów i nic nie pamięta z przeszłości. Gdzie tu powiązanie? Cóż... albo go nie ma albo niezbyt uważnie oglądałem filmik
Teraz po kilku dniach gry muszę powiedzieć, iż Arx Fatalis jest grą całkiem niezłą. Pomimo słabiutkiej grafiki, grywalność stoi na wysokim poziomie. Szczególnie podoba mi się system rzucania czarów - sami 'rysujemy' w powietrzu symbol czaru (a właściwie sekwencję symboli) i cieszymy się z efektu. Podobne rozwiązanie można było zobaczyć w Harrym Potterze. I tak zaczynając na nie wymagającym dużo many zaklęciu zapalania pochodni na ścianach, poprzez fireballa, dojdziemy do bardziej skomplikowanych czarów.
Coś co mnie drażni w tej grze - nie możemy sami wybierać co powie bohater. Rozmowa jest już z góry ustalona, a my możemy tylko obserwować jej przebieg. Nie podoba mi się też dziennik z questami - są one zapisane razem ze wskazówkami ('aby rzucić czar wejdź w tryb ple, ple...') i trudno jest się w nim połapać.
Podsumowując - Arx Fatalis to dobra gra dla kogoś, komu nie przeszkadza słaba grafika...