Tak sobie myślę i myślę, ale może nie każdy to wie, ale jest pewna sztuczka.Jeśli moderatorzy uznają ten temat za nie pasujący bądź cokolwiek i się nie spodoba to proszę go usunąć nie dając mi upomnień.
Któż z was nie marzył o własnym chowańcu? Łowca, Kapłan, Wojownik, Paladyn. Każdemu się łezka kręciła w oku na myśl o własnym milusińskim, którego można by pogłaskać, przytulić czy może zwyczajnie kopnąć w zadek gdy mamy zły dzień. Spoglądaliśmy z zazdrością na maga, który dbał o swe zwierzątko karmiąc je, wychodząc na spacery i sprzątając kupe.
Oto nadeszły dni zmiany tej jakże nie sprawiedliwej sytuacji. Biegnijcie do Rejka by przygotował wspaniałą obrożę i smycz. Na targ przygód po jakąś fikuśną zabawkę dla milusińskiego. Oto przedstawiam wam sposób na chowańca dla każdej profesji.
Przepis
Składniki
1.Przygotować dowolną miksturę.
2.Zwój przywołania chowańca.
3. Jednorazowy worek i plastikowa łopatka na kupy.
Wykonanie
Miksturę umieszczamy w ekwipunku w dowolnym slocie. Ważne by nie był to szybki slot. Czyli ten podręczny.
Pauzujemy grę i wchodzimy do ekwipunku. Prawym klikamy na buteleczce, a potem wypijamy miksturę. Następnie nie wychodząc z ekwipunku zabieramy butelkę na inny slot, a w jego miejsce wkładamy zwój przywołania chowańca. Wychodzimy z ekwipunku i odpauzowujemy grę. I o to ku naszemu zdumieniu czary mary Nasz bohater nie będący magiem ma chowańca.
Podawać na ostro lub na słodko.
Tak można z każdym czarem zrobić, ale woj rzucający zatrzymanie czasu to przegięcie. A myślę, że małe stworzonko umilające nam chwile podczas błąkania się po labiryntach, lochach, piekielnych czeluściach to fajna sprawa. Pomijając nawet, że dostaniemy kilka ptk życia.
Kolejne przepisy mam nadzieję że wkrótce, jeśli coś mi przyjdzie do głowy.
Zapewne wiele osób wie, że można tak zrobić, ale znajdą się też i tacy co nie wiedzieli. Wiec to dla nich.
.
), bo mały z niego będzie pożytek, a szkoda punktu kondycji, no i stworka 
