![](https://gfx.gexe.pl/avatars/defaultAvatar.png)
[TESIII] Porady dla początkującego
![](https://gfx.gexe.pl/avatars/av-2878.jpg)
http://elderscrolls.phx.pl/index.php?optio...32&page=1#FAQ17
Proszę zobacz pod ten link.... na samym dole znajduje się opis rozwiązania.
Proszę zobacz pod ten link.... na samym dole znajduje się opis rozwiązania.
![](https://gfx.gexe.pl/avatars/av-2878.jpg)
Ta broń jest juz sama w sobie magiczna i nic nie musisz robić. Musisz zdobyć czaszke Llevule Andrano. Tak tylko mówię. Morrowinda przeszedłem pare razy i razem z dodatkiami więc weim co mówie.
![](/view/images/emoticons/default/biggrin.gif)
![](https://gfx.gexe.pl/avatars/av-1918.jpg)
Wszystko zależy od tego, jaką klasę postaci (bądź też umiejętności, zależnie od sposobu w jaki ją tworzyłeś) posiadasz. Jeśli bowiem posiadasz zdolności z zakresu magii zniszczenia, równie dobrze możesz tą właśnie magią się posługiwać, by potwory na swej drodze zwyciężać. Jeśli natomiast posiadasz jakowe zdolności w dziedzinie Ostrz Długich, tedy zalecam ci zakup takowego właśnie miecza, wiedz tylko że nie musi być on orężem magicznym, wystarczy jeno by był on ze srebra (zakupić można go na przykład w Balmorze, w sklepie "Pod Brzytwą").
![](https://gfx.gexe.pl/avatars/av-2878.jpg)
Ja gdzieś przeczytałem(chyba na forum Morrowinda), że zaczynasz zabijać zjawy od srebra w górę(wyjątek bronie magiczne)
![](/view/images/emoticons/default/biggrin.gif)
![](https://gfx.gexe.pl/avatars/av-1918.jpg)
Prawdę mówiąc, to wpadłem na to przypadkiem
Kiedyś jeszcze, gdy młodym poszukiwaczem przygód byłem, posiadałem Claymore Srebrny, który walk towarzyszem był mi przez czas długi. Ostrze to w okresie późniejszym przekułem i magią mistyczną zaklnąłem, nową mu nadając nazwę - Miecz Zemsty Xyszdasa i służył mi nim z potworami większej siły pojedynkować się nie począłem
![](/view/images/emoticons/default/biggrin.gif)
![](https://gfx.gexe.pl/avatars/defaultAvatar.png)
Mam problem ze strażnikami w Vivek. Otóż ukradłem (niepostrzeżenie) ich zbroje. Założyłem i już przestali mnie kochać. Więc uciekłem i przebrałem się w stare łachy. Ale oni nadal mnie ścigają... Da się coś z tym teraz zrobić? Dodam że nie są rozmowni, nie chcą mnie zabrać do więzienia tylko od razu atakują... Uciążliwe dość bo właśnie chciałem dołączyć do Morag tong i dokończyć zabawę z Gildią Złodziei
wie ktoś co mam teraz robić????
![](/view/images/emoticons/default/confused.gif)
wie ktoś co mam teraz robić????
![](https://gfx.gexe.pl/avatars/av-1191.jpg?t=1661627149)
Użytkownik Magik dnia pią, 06 lip 2007 - 15:28 napisał
Mam problem ze strażnikami w Vivek. Otóż ukradłem (niepostrzeżenie) ich zbroje. Założyłem i już przestali mnie kochać. Więc uciekłem i przebrałem się w stare łachy. Ale oni nadal mnie ścigają... Da się coś z tym teraz zrobić? Dodam że nie są rozmowni, nie chcą mnie zabrać do więzienia tylko od razu atakują... Uciążliwe dość bo właśnie chciałem dołączyć do Morag tong i dokończyć zabawę z Gildią Złodziei
wie ktoś co mam teraz robić????
![](/view/images/emoticons/default/confused.gif)
wie ktoś co mam teraz robić????
[post="73362"]<{POST_SNAPBACK}>[/post]
Widać cena za Twoją głowę jest zbyt wysoka by zapłacić u dowolnego strażnika grzywnę. Wywołaj konsolę wciskając tyldę (pod ESC) i wpisz kod:
setpccrimelevel 0
Sprawi on, że cena za Twoją głowę będzie wynosić 0.
![](https://gfx.gexe.pl/avatars/defaultAvatar.png)
Użytkownik Magik dnia pią, 06 lip 2007 - 17:41 napisał
Właśnie nie!! Straż nic do mnie nie ma! Tylko strażnicy świątyni...nawet w Domu Sprawiedliwości straż nic do mnie nie ma, ale tylko wejde na dzielnice inną niż świątynna w Vivek to sie na mnie rzucają...
[post="73402"]<{POST_SNAPBACK}>[/post]
Ja miałam taki sam problem kiedy założyłam zbroję strażnika świątyni. I, podobnie jak Ciebie, od razu mnie atakowali. Nie wiem czy to jakiś rodzaj błędu, bo wyznaczonej nagrody za moją głowę nie było. O ile dobrze pamiętam to strażnicy owi odczepili się, że tak powiem, po zabiciu Dagoth Ur'a, ale i tego nie jestem na 100% pewna.
![](https://gfx.gexe.pl/avatars/av-1191.jpg?t=1661627149)
Także i mnie atakowali, więc to być może błąd w grze. Należałem do Świątyni, ale mnie wyrzucono - być może to poniekąd był powód, ale podejrzewam, że to błąd w grze i nic się na to nie poradzi - najlepiej uciekać i nie zabijać strażników. W moim przypadku atakowali tylko Ci na zewnątrz - w środku było wszystko w porządku, więc w razie czego uciekaj do środka. Przede wszystkim nie noś w ich pobliżu tej zbroi:)
![](https://gfx.gexe.pl/avatars/defaultAvatar.png)
To nie jest błąd. Oni mówią coś w stylu "Ta zbroja jest świętością naszego zakonu! Jak śmiesz ją nosić?!" i się na ciebie rzucają. Nie ma kaucji, gdyż nie było to przestępstwo niezgodne z prawem Vvanderfell, ale z prawem tylko tych Strażników Świątynnych. I dlatego inni żołnierze się na nas nie rzucają.