Cytat
Zresztą, te gry o których to wspomniałem, nawiązują do złotej ery cRPG zaczętej Falloutem, a zakończonej sequelem Icewind Dale. Myślę, że mogłyby Cię zainteresować.
Bardzo możliwe, ale jak też wspomniałem, mam starusieńki komputerek, więc szczerze wątpię, by nowopowstałe gry miały na nim możliwość ruszenia. A nie mam jakiegoś parcia do kupowania sobie nowiutkiego kompa...
Cytat
A jak daleko sięgasz w klasyki? Aż do ery gold boxów?
Jeśli "era gold boxów" = "złota era cRPG zaczęta Falloutem, a zakończona sequelem Icewind Dale" to odpowiedź brzmi: właśnie głównie w tym siedzę. Natomiast jeśli przez "erę gold boxów" rozumiesz czasy jeszcze wcześniejsze, to raczej nie (żadnych Eye of the Beholder itp.). Zresztą: sam oceń po poniższym.
Jeśli chodzi o cRPG-i, to u mnie są to przede wszystkim te z silnika Infinity, czyli Baldury, Icewindy i Planescape: Torment, poza tym także dwa pierwsze Gothiki, Arcanum, Lionheart.
Przymierzałem się do pierwszego Neverwinter Nights oraz Bard's Tale, ale ostatecznie jeszcze w nie nie grałem. Podobnie nie grałem w takie stare klasyki jak seria Might & Magic czy saga Fallout (choć skołowałem sobie wydanie Antologia M&M oraz sagę Fallouta, ale też na razie skończyło się na przymierzaniu do gry...). Jak napisałem, jestem w kilku, może kilkunastu tytułach zafiksowany - więc nawet w starych tytułach mam pewnie niemałe zaległości.