Zaklinacz broni
Ilość postów: 976
Klasa: Rzemieślnik
Też muszę się z tym zgodzić Herosy IV są naprawdę bardzo dobre. Już na pewno lepsze od V, która jest totalnie idiotyczna i niby ma przypominać 3, niby przypomina, ale nie wprowadza żadnych zmian, taki odgrzewany kotlet. Natomiast IV wprowadziła wiele dobrych innowacji, oczywiscie nigdy fani serii nie lubią innowacji, więc ich trzeba olać i robić dobre gry.
Demon
Ilość postów: 15146
Klasa: Demonolog
H5 jest idiotyczna - tu nie ma co polemizować, bo to opinia jednostkowa, podyktowana gustem. Aczkolwiek zwiększenie ilości możliwości rozwoju zarówno bohaterów jak i miast wskazywałby na coś innego.
H5 nie wprowadza żadnych zmian i jest odgrzewanym kotletem - tutaj już nie wiem skąd taka opinia. Poczynając od przeniesienia całej gry w 3D, przez nowe sposoby rozwoju bohatera, jego zupełnie inny udział w walce ze względu na umiejętności i możliwość atakowania jednostek, przez nowy system nekromancji, księgi zaklęć jednostek, nowy typ rozgrywek PvP, aż do innego rodzaju interakcji jednostek (gobliny zjadane przez cyklopy) i jeszcze inne elementy można dojść do zupełnie innego wniosku. Jeśli nawet nie powiemy, że piątka jest rewolucyjną zmianą i innowacją względem trójki, to zdecydowanie nie jest odgrzanym kotletem.
Jako fan serii lubię innowacje, choćby takie, jak te wprowadzone w piątce. Nie wiem jak się ma olewanie mnie do robienie dobrych gier, ale do takich zaliczałem ukazujące się dotąd Heroesy. Poza wspomnianą czwórką.
Arcymag
Ilość postów: 2188
Klasa: Drow
Pomysł w czwórce wybieranie jednostek spośród dwóch typów był całkiem fajny. Niestety jednostki nie były zrównoważone dobrze co narzucało drogę rozwoju miast. Patrząc dalej ma same wady:) Po pierwsze: ruch zwykłych jednostek to jakaś tragedia... jak grałem ze znajomymi i jeden przesuwał co turę 15 jednostek pojedynczo to mnie coś trafiało... Naprawdę. Bohater, który walczy jak normalna jednostka... jeszcze większy koszmar... Na dobrą sprawę ginął przy pierwszej turze jak ktoś był złośliwy... To zabijało ideę tej gry...
Co mi się podobało? w zasadzie tylko ruch potworów co było czasami dość zabawne i ożywiało grę.
Piątka swoją drogą jest bardzo podobna do trójki i to jest jej największy atut bo tamta część była genialna. Do tego przeniesienie na grafikę 3D i ładne kreatury nadaje jej jeszcze większego smaczku.
Licz
Ilość postów: 2868
Klasa: Nekromanta
A mnie się najlepiej grało w IV, możecie mówić co chcecie, ale ta gra miała to coś. Inne części też były bardzo dobre, wnosiły coś nowego itp, jednak dla mnie Heroesy to głównie gra multi (najlepiej na 1 kompa), a w tym przypadku w IV grało mi się najlepiej.
Ilość postów: 1
Z klasyków
Age of Empires
Heroes III
no i z mmo World of Warcraft
Z tych nowszych to oczywiśćie rpg: baldurs gate 3, no i super jest jeszcze Kingdom Come deliverance