A teraz szanowni Panowie real competition! Dwie najpiękniejsze kobiety świata zmierzą się w otwartej walce! W prawym narożniku Sienna Guillory - zachwycająca Brytyjka o drapieżnej i specyficznej urodzie, piękna trzydziestolatka (cóż to za wspaniały wiek...), znana ze swoich kreacji w Resident Evil, a zwłaszcza w Helen of Troy, gdzie powaliła mnie na kolana interpretacją postaci... To nie jest klasyczna piękność, rysy jej twarzy to subtelność i chaos zarazem... Niezwykle się cieszę, że to ona właśnie będzie odtwarzać elfkę Aryę w ekranizacji Eragona. W lewym narożniku Evangeline Lilly znana z serialu Lost - Zagubieni. Przepiękna Kanadyjka, obdarzona delikatną urodą (zawsze kojarzyła mi się z Linu La'Neral), pełna charyzmy i siły zarazem. Dziwne, ale obie damy reprezentują (wedle mego gustu) aparycję charakterystyczną dla elfek... Przedstawiam wizerunki do oceny:
Sienna:
Evangeline:
P.S. Sam chwilowo nie głosuję... Po prostu nie mogę się zdecydować...
Właśnie mówie "skąś znam tą drugą... tylko nie wiem skąd", a ona gra w Lost ;]
Zagłosowałem właśnie na Evangeline ponieważ bardziej mi się podoba od Sienny (już w Lost mi się podobała :])... no i pochodzi z mojego ulubionego kraju :mrgreen: .
Hawk... a czy ta naj to nie powinna być twoja żona? No chyba, ze to samo przez się rozumie i tak poza konkursem jest (żebyś się nie musiał tłumaczyć jak co do czego )
Siennę widziałem w Helenie Trojańskiej i tam bardzo ładnie się prezentowała. Jednak nie lubię aż tak tego typu urody, więc zagłosuję na Evangeline. Oceniam na podstawie zdjęć, bo Lostów nie oglądam.
Hmmm... nie spodziewałem się tak dużej rozbieżności zdań... Naprawdę uważacie, że Sienna wygląda tragicznie? No to ja już nic nie wiem... W Helen of Troy była po prostu oszałamiająca :O ... Może zrobiłem bład ukazując tylko jej wizerunki z filmu? A oto i inne:
Bardziej prywatnie...
A to z Resident Evil...
Ekh, ty się nie czepiaj łobuzie jeden, moja szanowna małżonka w istocie jest poza wszelką konkurencją, a zresztą (bez fałszywej skromności, hehe...) jest bardzo podobna do Evangeline Lilly. Prezentuje identyczny typ urody, tylko ma włosy o ton jaśniejsze, a oczy - ciemniejsze. Ale oczywiście jej wizerunek nigdy się tu nie pojawi, nie chcę Was narażać na niepotrzebny ślinotok :mrgreen:
Dobra, oddałem swój głos. Na Siennę. Częściowo z przekory, a częściowo z przekonania, że ma ona to "coś"... . Mam też nadzieję, że w ekranizacji Eragona pokaże się z najlepszej, wizualnej strony i zmiecie Was z nóg :mrgreen:
A ja tez glosuje na Sienne, (dziewczyny tez glosuja:P?) bo wg mnie jest duzo ladniejsza, a po drugie grala w Troi, a w troi gral Orlando xDD Pasowali do siebie.
Oj, Olciu, Olciu... Pomyliły Ci się filmy, hehe... Masz na myśli Troję nakręconą w 2004 roku jako film kinowy z Braddem Pittem, Orlando Drewno Bloomem i Dianą Krueger w roli Heleny (wyątkowo pozbawiona wdzięku Niemka z Algermissen...). Sienna Guillory zagrała natomiast w wersji telewizyjnej z 2003 roku... :mrgreen:
Masz na myśli Troję nakręconą w 2004 roku jako film kinowy z Braddem Pittem, Orlando Drewno Bloomem i Dianą Krueger w roli Heleny (wyątkowo pozbawiona wdzięku Niemka z Algermissen...). Sienna Guillory zagrała natomiast w wersji telewizyjnej z 2003 roku...
No i tu mi coś właśnie nie pasowało :mrgreen: Myślalem o tym samym co Olcia. A tu taki zonk
Heh ogladalem obie ekranizacje Troi. Wpierw Helene, ktora w przeciwienstwie do nowszej Troi nie byla przepelniona efektami SPECJALNYMI. Jednak bardziej podoba mi sie Evangelia, lecz ani z pobudek religijnych ( ;p ), ani z filmu Lost. Po prostu podoba mi sie jako kobieta. Pozatym bardziej lubie kobiety z ciemniejszymi wlosami .
Olo, wytłumacz nam jakie to są efekty "sience fiction" - Rince
Łojezu w Troi np. komputerowo pomnozone statki ;p, no moze zle ujelem te ,,efekty " moj blad by OLO
Domyśliłem się, że chodzi Ci o efekty specjalne, ale science fiction to jest coś innego .
AaA o fuck dopiero sie połapalem jaki byk zrobilem edytuje tego byka do przypał se robie by OLO
Nie widzialem ani Troi ani Residenta, Lost tez nie piescil moich oczu. Ze zdajtek wybralem Sienne < kurdens ja nie wiem... jakas slabosc do blondynek mam czy co ? > Pani ta ma faktycznie elfia urode, i ogolnie robi na mnie sympatyczne wrazonko,jednak jej foty z Residenta nie przypadly mi do gustu , zas jako Helena robi cudne wrazenie. Ech... < rozmarzyl sie>
Sienna mi się podoba no i mam do niej sympatie za Helen of Troy. Ma ona raczej typ urody dla chłopaków w moim wieku i dlatego głosowałem na nią :twist: .
Ma ona [czyli Sienna] raczej typ urody dla chłopaków w moim wieku
Hmmm... pozwoliłem sobie sprawdzić w profilu kiedy to się wyklułeś, hehe... :mrgreen: i doprawdy nie rozumiem dlaczego uroda Sienny ma szczególnie oddziaływać na chłopaków w tym konkretnie wieku... :027: A jak jestem dwa razy od Ciebie starszy, to już nie mogę się zachwycać Sienną, hę?
Nic takiego nie powiedziałem Ale jej wygląd jest taki bardziej młodzieńczy i dlatego mi się podoba ;> Oczywiście dużo też zależy od gustu danej osoby. I nie powiedziałem, że nie może się podobać osobą 2 razy starszym ode mnie, czyli tobie :mrgreen: