Diablo III – Jay Wilson kończy z trzecim diabełkiem


Jay Wilson ujawnił, że kończy swoją pracę z Diablo III, grą, która przez jednych nazywana jest największym rozczarowaniem, a przez drugich świetną kontynuacją klasyka z 2000 roku. Gracze nie ukrywają swojej radości.

diablo iii

Jay Wilson, producent gry, stwierdził, że zabrakło mu już kreatywności, "że się wypalił" i z tego powodu kończy swoją pracę – ale tylko tą związaną z "Diablo III", bo w Blizzardzie w dalszym ciągu pozostaje. Dostał nowy projekt, prawdopodobnie chodzi tu o "Project Titan", który ma zrzucić z piedestału najbardziej popularnych MMO króla – "World of Warcraft". Wilson podkreśla też, że będzie tęsknił za tą częścią społeczności "Diablo III", która jest najbardziej pasjonacka i oddana oraz przeprasza za popełnione błędy. Jego odejście ma – według niego – nie wpłynąć na rozwój gry, jednakże gracze już pozytywnie się o nim wypowiadają, twierdząc, że jest to na razie najlepsza wieść trwającego roku.

Nowy producent jeszcze nie jest znany, z zapowiedzi wynika, że ma być szukany nie tylko wewnątrz firmy, ale też na zewnątrz. Pełną wypowiedź Jaya Wilsona w języku polskim znajdziecie tutaj, zaś w języku oryginalnym tu. Jaki wpływ będzie miał koniec pracy Wilsona nad "Diablo III"? Dowiemy się w przyszłości, jednak część graczy to jego właśnie obarcza winą za niedostateczną jakość produkcji. Czy słusznie? Jedno mogę powiedzieć na pewno – niektóre wypowiedzi Wilsona faktycznie były kontrowersyjne, o czym może świadczyć ten news.

Odpowiedz
Z Diablo się wypalił, ale to nie przeszkadza mu w pracy nad Całkowicie nowym projektem?
Ciemność widzę.
"Hi ho hi, it's off to war we go..."


Hedon, Rinsed in post-human shadows A monument scorned by the teeth of time
Odpowiedz
Rozumiem że szczury uciekają z tonącego statku SS d3? ;p
"Hi ho hi, it's off to war we go..."


Hedon, Rinsed in post-human shadows A monument scorned by the teeth of time
Odpowiedz
Jay Wilson rage quit?





Odpowiedz
Z tonącym statkiem to przesada...

Odpowiedz
Przesada - owszem, ale zarazem i niebezpodstawne sformułowanie. Twórcy ie mają pomysłu na dalszy rozwój Diablo 3, powszechnie uznawane jest za nie dość dobre, nie wiedzą za bardzo jak uatrakcyjnić PvP, bowiem (jak twierdzi Wiktul) klasy nie są w ogóle zbalansowane. Dodaj do tego odejście szefa projektu w taki momencie... Cóż, brzmi to trochę jak przyznanie się do porażki. Bo "Diablo 3" jak na standardy Blizzarda i oczekiwania graczy to porażka. Dobra gra, ale od "Zamieci" oczekuje się czegoś "więcej". Tako rzecze Ranger. Dobrej nocy.
Odpowiedz
← Nowości

Diablo III – Jay Wilson kończy z trzecim diabełkiem - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...