To już pewne, gdy czytacie tego newsa, kolejna zbiórka na Kickstarterze została zakończona sukcesem, powstanie następny cRPG dzięki hojności graczy. Tym razem padło na komputerową adaptację hiszpańskiego RPG w klimatach mangowo-średniowiecznych – "Anima: Beyond Fantasy".
Na rynku podręcznik dostępny był w wersji angielskojęzycznej od 2008, dzięki wydawcy – Fantasy Flight Games. Świat Gai, który jest bazowym dla systemu, kiedyś był inny, odmienił go kataklizm, znosząc jego przeszłość w pył. Później przybyli Oni, potężne istoty, które na podobieństwo człowieka stworzyły obdarzone magią rasy: Daimahinów, D’Anjaynów, Duk’Zaristinów, Ebudanów, Jayanów, Nephilinów i Sylvainów. Te nadnaturalne ludy również odeszły, poginęły w pomroce dziejów – ale na swój sposób dalej oddziałują na świat ludzi, ich dusze czasem przebijają się do świata materialnego i opętują wybranych, nadając im część ze swych dawnych mocy.
Akcja gry fabularnej ma miejsce w roku 989 po narodzinach Chrystusa (był jedną z nadnaturalnych potęg tego uniwersum!), magia wraca do świata, a Święte Imperium Abel (najpotężniejsze państwo ludzi) rozkładane jest cichą, zimną rywalizacją, która w każdej chwili może przeistoczyć się w wojną domową, pomiędzy Kościołem, Cesarzową a Psami Wojny.
Komputerowa adaptacja systemu, o nazwie „Anima – Gate of Memories” opowie nam historię dziewczyny, protagonistki opętanej przez Demona Ergo, z których zawarła pakt. Organizacja do której należy – Nathaniel – została zdradzona przez jednego z jej członków, który wykradł potężny artefakt o nazwie Byblos. Za jego pomocą można sprowadzić na świat kataklizm, a pościg za złodziejem i próby odzyskania artefaktu odmienią świat, który pogrąży się w wojnie, a z mroków i cieni przybędą nadnaturalne istoty.
Gra ma silnie inspirować się japońskim RPG, w tym serią Final Fantasy, gdzie oprócz fabuły, eksploracja i nabijanie expa w czasie licznych starć, pełnią najważniejszą rolę w rozgrywce. Same walki mają mieć charakter w dużej mierze zręcznościowy, zatem oprócz statystyk, także bezpośrednie umiejętności gracza mają zapewnić mu zwycięstwo. W dowolnym momencie, nawet pomiędzy kombinacjami ciosów, będzie można przełączyć się pomiędzy bohaterką a demonem. Każde z nich charakteryzuje się odrębnym stylem walki, dziewczyna ma posługiwać się magiczną księgą, otaczającą ją zaklęciami ochronnymi i ofensywnymi, które powstają z przekształconym mocą stron księgi, przemieniających się choćby w wirujące ostrza. Ergo preferuje mniej subtelne metody, jest potworem który w walce liczy na siłę swoich mięśni. Bohaterów rozwijać będziemy za pomocą drzewka umiejętności, które każdy z nich ma odrębne, dostosowane specjalnie dla siebie.
Kai Nesbit (twórcy "Anima – Gate of memories") już trzydzieści godzin przed końcem zbiórki zebrali wymaganą kwotę do ukończenia projektu – 90 tysięcy dolarów – a zakończyła się ona na 110 tysiącach. Gra ma domyślnie ukazać się na Pecety i działać na systemach Windowsem, Linuks i OSX. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, „Anima” trafi do sprzedaży w lipcu 2014 roku. Projekt niewątpliwie zapowiada się ciekawie i sam trzymam kciuki by twórcom po prostu wyszło. Pieniądze już mają, teraz reszta zależy już tylko od nich samych.