Rant

Zapraszamy do zapoznania się z recenzją książki "Rant"!

Koleś. Podejdź, bez obaw, nie ugryzę, przynajmniej nie mocno. Dzienniak, prawda? Od razu poznałem, od tych senseo nie bardzo potraficie zorientować się w realnym świecie. A wiesz, że już dawno po waszej godzinie policyjnej? Możesz mieć przechlapane, jeśli cię wylegitymują. Ale nie bój nic, tutaj jesteś bezpieczny – przynajmniej przez jakiś czas, przez tę chwilę, póki nie skończę mówić. Potem możesz przepaść i to z kretesem.... Czytaj dalej!

Komentuj, dyskutuj, dziel się z innymi swoim zdaniem!

Odpowiedz
← Artykuły

Rant - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...