Sesje WoD i Call of Cthulhu - zapisy
Dopisana
Realia Zewu:
Lata 40ste XX wieku, Europa (Polska, choć nie tylko). Ja również lubię bardzo klasyczny charakter lat 20stych, Fordy T i noirową konwencję mafijnego USA, jednak w tym właśnie rzecz, że typowo po lovecraftowemu musielibyśmy grać tylko w USA. Dowolność kreacji postaci całkowita, jednak ze względu na całkowity brak mechaniki życzę sobie jak największej szczegółowości. Oczywiście w granicach rozsądku, nie muszą to być karty na 15 stron. Niemniej stara zasada "Im więcej wiecie o postaci, tym lepiej nią gracie - im więcej ja wiem o postaci, tym lepiej ją prowadzę" obowiązuje.
Realia WoD:
Współczesność. Wyjściowo - Europa, również Polska, aczkolwiek również nie tylko i tu przewiduję pewną mobilność postaci. Jeśli ktoś chce sobie zmontować Chilijczyka - Srebrnego Kła, nie ma sprawy, tylko też w miarę rozbudowanie i z głową, żebym mógł coś potem z nim zrobić dalej. Możecie nadsyłać mi karty postaci, wówczas możliwe, że będę nieco bardziej mechanicznie rozstrzygał pewne kwestie.
Zaczniemy w niedzielę wieczorem lub na początku przyszłego tygodnia. O ile wszyscy nadeślą mi postacie.
Realia Zewu:
Lata 40ste XX wieku, Europa (Polska, choć nie tylko). Ja również lubię bardzo klasyczny charakter lat 20stych, Fordy T i noirową konwencję mafijnego USA, jednak w tym właśnie rzecz, że typowo po lovecraftowemu musielibyśmy grać tylko w USA. Dowolność kreacji postaci całkowita, jednak ze względu na całkowity brak mechaniki życzę sobie jak największej szczegółowości. Oczywiście w granicach rozsądku, nie muszą to być karty na 15 stron. Niemniej stara zasada "Im więcej wiecie o postaci, tym lepiej nią gracie - im więcej ja wiem o postaci, tym lepiej ją prowadzę" obowiązuje.
Realia WoD:
Współczesność. Wyjściowo - Europa, również Polska, aczkolwiek również nie tylko i tu przewiduję pewną mobilność postaci. Jeśli ktoś chce sobie zmontować Chilijczyka - Srebrnego Kła, nie ma sprawy, tylko też w miarę rozbudowanie i z głową, żebym mógł coś potem z nim zrobić dalej. Możecie nadsyłać mi karty postaci, wówczas możliwe, że będę nieco bardziej mechanicznie rozstrzygał pewne kwestie.
Zaczniemy w niedzielę wieczorem lub na początku przyszłego tygodnia. O ile wszyscy nadeślą mi postacie.
Czy to, co Ci wysłałem na dziś wystarczy, czy mam zakasać rękawy i dopisać jeszcze dodatkowe informacje?Jeśli mniej więcej wiesz jaką mam postać, to na spokojnie jutro Ci doślę dodatkowe informacje. A jeśli nie i stopuję całą sprawę, to zacznę "zapieprzać" i nie odejdę póki nie skończę. A zatem?
A, myślałem, że pytasz o Cthulhu.
Postacie do WoD nadesłali mi wszyscy oprócz Ati (która mówi, że dołączy) oraz Asterotha (który nic nie mówi). Wobec powyższego w ciągu tygodnia, trwając wciąż w trybie turboerpegowym po wczorajszej, 6-ciogodzinnej sesji nocnej przeze mnie prowadzonej oraz wcześniejszych, powinienem wykombinować odpowiednią fabułę na start.
[Dodano po 7 dniach]
Ok, idę do wanny wymyślać fabuły Jeśli wymyślę, odpalę po wypłynięciu, jeśli nie, odpalę jutro lub pojutrze. Czekam na postacie spóźnialskich.
[Dodano po dobie]
Start sesji jutro wieczorem, bo dziś już mi się oczy kleją. Pomysły już są, w razie czego molestujcie mnie o tematy
Postacie do WoD nadesłali mi wszyscy oprócz Ati (która mówi, że dołączy) oraz Asterotha (który nic nie mówi). Wobec powyższego w ciągu tygodnia, trwając wciąż w trybie turboerpegowym po wczorajszej, 6-ciogodzinnej sesji nocnej przeze mnie prowadzonej oraz wcześniejszych, powinienem wykombinować odpowiednią fabułę na start.
[Dodano po 7 dniach]
Ok, idę do wanny wymyślać fabuły Jeśli wymyślę, odpalę po wypłynięciu, jeśli nie, odpalę jutro lub pojutrze. Czekam na postacie spóźnialskich.
[Dodano po dobie]
Start sesji jutro wieczorem, bo dziś już mi się oczy kleją. Pomysły już są, w razie czego molestujcie mnie o tematy