Sesje WoD i Call of Cthulhu - zapisy - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!

Podgląd ostatnich postów

Wiktul,
Pewnie, po co komu śrubokręt, skoro są kombinerki?
Ranger Krzyś,
Po co grać w WoDa, skoro jest Warhammer?
Wiktul,
Jeśli tak, to zapraszam
joh,
Jest jeszcze szansa załapać się na sesje WoDa? Przeczytałem całe archiwum i jestem pod wielkim wrażeniem.
Wiktul,
A, myślałem, że pytasz o Cthulhu.

Postacie do WoD nadesłali mi wszyscy oprócz Ati (która mówi, że dołączy) oraz Asterotha (który nic nie mówi). Wobec powyższego w ciągu tygodnia, trwając wciąż w trybie turboerpegowym po wczorajszej, 6-ciogodzinnej sesji nocnej przeze mnie prowadzonej oraz wcześniejszych, powinienem wykombinować odpowiednią fabułę na start.

[Dodano po 7 dniach]

Ok, idę do wanny wymyślać fabuły Jeśli wymyślę, odpalę po wypłynięciu, jeśli nie, odpalę jutro lub pojutrze. Czekam na postacie spóźnialskich.

[Dodano po dobie]

Start sesji jutro wieczorem, bo dziś już mi się oczy kleją. Pomysły już są, w razie czego molestujcie mnie o tematy
Ranger Krzyś,
Czy to, co Ci wysłałem na dziś wystarczy, czy mam zakasać rękawy i dopisać jeszcze dodatkowe informacje?Jeśli mniej więcej wiesz jaką mam postać, to na spokojnie jutro Ci doślę dodatkowe informacje. A jeśli nie i stopuję całą sprawę, to zacznę "zapieprzać" i nie odejdę póki nie skończę. A zatem?
Wiktul,
Kiedy MG będzie miał karty wszystkich postaci.
Ranger Krzyś,
Pytanie grzesznika: to kiedy zaczynamy?
Wiktul,
Jeśli będzie sensowna postać i sensowna okazja, to można dołączać w trakcie, już tak kilka razy bywało
Ati,
Czy jest jakaś ewentualna możliwość dołączenia w trakcie sesji? Ja bym bardzo chciała w sumie z Wami pograć, tylko nie wiem czy znajdę czas na wymyślanie postaci, zwłaszcza, że ani w jednym ani w drugim systemie nie bardzo się orientuję. No w Cthulhu może trochę bardziej.
Krix,
To dla wejścia w klimat tych czasów (tak mniej więcej) można obejrzeć nowy serial BBC, Spies Of Warsaw. Osadzony na razie w 37 ale jeśli chodzi o klimat czasów czy o sens jak się ludzie wtedy ubierali powinien pomóc. Polacy też tam grają.
Wiktul,
Lata 40ste są jedne i trwają od 1940 do 1950 roku

Ale owszem, chodzi o początek lat 40stych i początek Wielkiej Wojny.
Krix,
Które lata 40? Bo pierwsza połowa to wojna więc to może mocno wpłynąć na postacie i ich historie. Czy aktywnie uczestniczymy? Czy patrzymy z boku? Czy już jest po i próbujemy się odnaleźć.
Wiktul,
Dopisana

Realia Zewu:

Lata 40ste XX wieku, Europa (Polska, choć nie tylko). Ja również lubię bardzo klasyczny charakter lat 20stych, Fordy T i noirową konwencję mafijnego USA, jednak w tym właśnie rzecz, że typowo po lovecraftowemu musielibyśmy grać tylko w USA. Dowolność kreacji postaci całkowita, jednak ze względu na całkowity brak mechaniki życzę sobie jak największej szczegółowości. Oczywiście w granicach rozsądku, nie muszą to być karty na 15 stron. Niemniej stara zasada "Im więcej wiecie o postaci, tym lepiej nią gracie - im więcej ja wiem o postaci, tym lepiej ją prowadzę" obowiązuje.

Realia WoD:

Współczesność. Wyjściowo - Europa, również Polska, aczkolwiek również nie tylko i tu przewiduję pewną mobilność postaci. Jeśli ktoś chce sobie zmontować Chilijczyka - Srebrnego Kła, nie ma sprawy, tylko też w miarę rozbudowanie i z głową, żebym mógł coś potem z nim zrobić dalej. Możecie nadsyłać mi karty postaci, wówczas możliwe, że będę nieco bardziej mechanicznie rozstrzygał pewne kwestie.

Zaczniemy w niedzielę wieczorem lub na początku przyszłego tygodnia. O ile wszyscy nadeślą mi postacie.
Ati,
Ati też do Zewu chętna, ale nie wiem czemu nie dopisana
Krix,
No dobra, bo nam dyskusja stanęła. W jakich realiach gramy? Bo nie wiem pod co postać robić.
Ven'Diego,
A co tam masz takiego do czytania? Nawet jeśli będzie trzeba coś poszukać, to myślę że watro się trochę wysilić a nie iść na tzw łatwiznę.
Krix,
Miałem już pisać do ciebie Wiktul w tej sprawie. Ja w Zew grałem w lata 20, osobiście je lubię za klimat ale wszelkie czasy mi pasują. Zapewne łatwiej było by zagrać we współczesność (nie wymagało by to od graczy roboty w stylu czytania o realiach dnia codziennego).
Ven'Diego,
Ja, jeśli miałbym wybierać, wybrałbym coś z lat 40. Ewentualnie trochę później, coś około lat 50.
Wiktul,
Dylemat - wolicie rzeczywistość dzisiejszą, czy jednak coś w stylu retro? Jeśli retro, to sugeruję lata 20ste lub 40ste.
Wczytywanie...