Cytat
Natomiast BG to typowy cRPG.
typowym cRPGiem wśród gier z D&D jest Planescape
nawet Baldurowi daleko do prawdziwego RPGa, co nie zmienia faktu, ze to właśnie Baldur pozostaje niedoscignionym wzorem i dla mnie gra wszech czasów.
Co do IWD to ma swoje wady i zalety, przede wszystkim mam do niej sentyment bo byl to moj pierwszy cRPG w jaki grałem, i już 7 lat ta gra towarzyszy mi podczas czasu wolnego, sam gre przechodzilem spokojnie 20-30 razy i kocham ja za klimat, muzyka, i fabule, która mimo strasznej liniowości jest bardzo ciekawa.
A co do Baldura, cóż to gra prawie pod każdym względem idealna - świetna fabula, muzyka, grywalnosc, historia, piękne lokacje, i tak można by wymieniać jeszcze bardzo bardzo długo.
Baldurs Gate jak i Icewind Dale to gry które pozostają na długo w pamięci graczy, a w moim przypadku na cale życie, a przymus porównywania ich jest chyba chybiony bo to 2 rożne gry, prędzej można porównać BG1 z BG2.
mogę jedynie żałować ze teraz nie ma gier na rynku z takim klimatem, z czymś co by mnie zachęcało do grania w nie bez przerwy. To coś miał właśnie Baldur i miał właśnie Icewind, a czego niestety nie ma Neverwinter, Oblivion czy the Witcher, chociaż ten ostatni jest całkiem dobry.
jeżeli jednak za bardzo odszedłem od tematu a niejako pisząc tu posta jestem zmuszony do wyrażenia swojej opinii to wole Baldura oczywiście, ale jak pisałem, nie lubię oceniać pod takim katem tych dwóch wspaniałych gier.