Zapraszamy do zapoznania się z recenzją filmu "Batman: Początek"!

Bardzo dziwnie przyszło mi recenzować trylogię Chrisa Nolana o Batmanie. Od "Mrocznego Rycerza", przez "The Dark Knight Rises" (nie każcie mi odmieniać tego tytułu!), a wreszcie wracając do początku – czyli kolejnej próby opowiedzenia, jak to się wszystko zaczęło.... Czytaj dalej!

Komentuj, dyskutuj, dziel się z innymi swoim zdaniem!

Ja nigdy nie przepadałem za Batmanem: ani w czasach dzieciństwa, które zdominował Spider-Man, ani teraz, kiedy jest mnóstwo alternatyw. Wczoraj, przeglądając różne filmy, trafiłem na ten właśnie i uznałem, że może warto poznać to środowisko i kiedyś tę trylogię zobaczyć. Okazja przyszła szybciej niż myślałem - nie mogłem zasnąć i uznałem, że włączę sobie film, żeby mnie uśpił (z góry spisałem produkcję na straty), a efekt był taki, że poszedłem spać przed 3 i dziś bardzo chętnie obejrzę kolejną odsłonę. Naprawdę dobry film i - jak piszesz - świetna droga do wkręcenia się w ten klimat.

Doskonały początek rewelacyjnej trylogii. Kto nie widział, niech żałuje Jedyny mankament to modulacja głosu przez Bale'a, kiedy jest Batmanem, co często czyni jego postać zupełnie niezrozumiałą. Świetne aktorstwo, masa genialnych bohaterów, no i ten ciężki klimat Gotham. Warto.

8/10