Zapraszamy do zapoznania się z recenzją gry "Might & Magic VI: Mandate of Heaven"!
Początek zasłużonego dla gatunku cRPG cyklu "Might and Magic" przypadł na rok 1986, kiedy to firma New World Computing wydała pierwszą część serii z podtytułem: "The Secret of the Inner Sanctum". Głównym producentem, aż do końca cyklu, pozostawał John Van Caneghem. Powstało łącznie 9 części. Każda z nich zawierała w sobie elementy fantasy i SF. Pięć pierwszych koncentrowało się na walce z androidem Sheltem. Był on jednym ze Strażników, istot wyznaczonych przez Starożytnych do opieki nad światami po tym, jak Kreeganie przerwali sieć tuneli czasoprzestrzennych. Jego charakter uległ jednak wypaczeniu – obrońca mieszkańców Terry zmienił się w ich największego wroga. Powstrzymać Sheltema miał inny strażnik – Corak. Dobrał do tego celu grupę śmiałków i w części piątej doszło do ostatecznej rozgrywki pomiędzy obydwoma androidami.... Czytaj dalej!
Komentuj, dyskutuj, dziel się z innymi swoim zdaniem!