Pełnia księżyca

Zapraszamy do zapoznania się z recenzją książki "Pełnia księżyca"!

Od zawsze uważałam, że mam własny rozum i potrafię wybrać to, co dobre, bez oglądania się na innych. Kiedy gdzieś widziałam, że jakaś książka jest polecana albo odradzana przez kogoś, nigdy nie brałam tego pod uwagę. Wychodziłam z założenia, że sama najlepiej ocenię, czy mi się coś podoba, czy nie. Do czego piję? Otóż, poza tytułem książki oraz imieniem i nazwiskiem autora, na okładce można zobaczyć "Numer 1 na liście bestsellerów New York Timesa". Nigdy mi to nie imponowało, nigdy nie było dla mnie jakimkolwiek wyznacznikiem, choć wielu moich znajomych kieruje się tym przy wyborze książek. Wracając jednak do głównego tematu, czyli "Pełni księżyca" Jima Butchera, chciałabym przedstawić recenzję tej książki i tym samym sprawdzić, jak bardzo New York Times trafia w moje gusta czytelnicze.... Czytaj dalej!

Komentuj, dyskutuj, dziel się z innymi swoim zdaniem!

Odpowiedz
← Artykuły

Pełnia księżyca - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...