Zapału BioWare nie brakuje i póki co gracze mogą liczyć na ciągłe uaktualnienia i nowe elementy w sieciowym The Old Republic. Pojawiła się in formacja, która powinna ucieszyć tych, którym odwieczny konflikt Zakonu i Sithów obrzydł. Pojawi się trzecia, neutralna ścieżka, którą będzie mogła podążać nasza postać.
Do tej pory wszystko wydawało się proste. Mogliśmy podążać ścieżką Jedi, czyli domyślnie odgrywać "tych dobrych", albo też wrogów niszcząc siłą w stroju Sitha. Co jednak z tymi, których konflikt ten nie interesuje za wyjątkiem możliwości zbicia na nim dobrego interesu? Jeden z producentów, James Ohlen, zdradza, że neutralna ścieżka "zostanie rozwinięta w przyszłych aktualizacjach". Tym samym podążanie nią ma nam się w końcu opłacać.
Nic nie stanie na przeszkodzie, by stworzyć coś na wzór "szarego Jedi", który co prawda nie ufa Sithom, ale co do zasad Zakonu ma pewne wątpliwości. "Nie będzie potrzeby uciekania się do ekstremalnych rozwiązań, aby otrzymać nagrodę" – dodaje Ohlen.
Czy trzeba dodawać, że dla Łowcy Nagród to rozwiązanie niemalże idealne?