Co o sobie wiemy.
Mówiąc o błędach ortograficznych, sam się takiego nie ustrzegł...
Pisze się "żadny"!
Przy okazji, Qwan - już parę minut później nie napisałbyś tego posta, po ostatnim poście Wartina o piłce nożnej...
Ludzie, no! Przecież przy pisaniu postów jest autokorekta i ładnie podkreśla błędy na czerwono - można czasem rzucić okiem na post przed wysłaniem.
Pisze się "żadny"!
Przy okazji, Qwan - już parę minut później nie napisałbyś tego posta, po ostatnim poście Wartina o piłce nożnej...
Ludzie, no! Przecież przy pisaniu postów jest autokorekta i ładnie podkreśla błędy na czerwono - można czasem rzucić okiem na post przed wysłaniem.
Późno się zorientował, że otrzymał odznaczenie za 3. miejsce w konkursie wiedzy o IwD Ale na pewno bardzo się ucieszył.
//A na marginesie - tak, cudzysłów byłby bardzo wskazany - nigdy nic nie wiadomo
A błędów się czepiam, oj tak... gdyby nie autokorekta, może nie byłbym w tym tak gorliwy (chociaż nie - byłbym ) - mnie, a pewnie nie tylko mnie, strasznie takie błędy kłują w oczy (btw. dlaczego forma "kłują" jest podkreślana? przecież jest poprawna).
//A na marginesie - tak, cudzysłów byłby bardzo wskazany - nigdy nic nie wiadomo
A błędów się czepiam, oj tak... gdyby nie autokorekta, może nie byłbym w tym tak gorliwy (chociaż nie - byłbym ) - mnie, a pewnie nie tylko mnie, strasznie takie błędy kłują w oczy (btw. dlaczego forma "kłują" jest podkreślana? przecież jest poprawna).
Jakoś sprytnie przewidział, że czytam większość nowych postów na forum, więc zapobiegawczo dopisał
A tego "kangura" - czyli osiołka, nie mógłbym nie mieć jako avatara, jakem Porfirion Osiełek
Cytat
chlorela (...) (do porfiriona. Jeśli to czytasz to wiedz, że nie przez przypadek przekręciłem to słowo.)
A tego "kangura" - czyli osiołka, nie mógłbym nie mieć jako avatara, jakem Porfirion Osiełek