Napisałem sobie coś takiego przedwczoraj wieczorem i szukam opinii
Cytat
W zimnie skąpany, w powodzi gniewu piszę do was list
Nie znam życia, jest dla mnie rzeczą zbędną
Zanurzeni w beznadziei świata je przeżywamy
A potem czeka nas sosnowa trumna
Śmierć zdaje się być sensem istnienia
Więc po co na nią czekać?
Chciałem ją oszukać ale zawiodłem
Odszedłem jak inni, przepraszam
Zdaję się nam że jesteśmy wyjątkowi
Jednak budujemy jedynie imperia brudu
Życie każdego człowieka to nic innego jak krzywda innego
Żyjemy by krzywdzić innych
Wisząc na sznurze krzywd które uczyniłem
Nie mam wam nic więcej do powiedzenia
Wstyd jest bezlitosny, atakuje z zaskoczenie i zżera od środka
To najgorszy rodzaj raka na ludzkiej duszy
Ale wy żyjcie, świadomi czy nieświadomi swojej marności
Koniec i tak nadejdzie... zguba to przeznaczenie człowieka
I na tym kończę ten list, który was pewnie nie ucieszy
Być może jednak go zapamiętacie jako epitafium
Epitafium dla pychy i upadku
Żegnajcie...
Nie znam życia, jest dla mnie rzeczą zbędną
Zanurzeni w beznadziei świata je przeżywamy
A potem czeka nas sosnowa trumna
Śmierć zdaje się być sensem istnienia
Więc po co na nią czekać?
Chciałem ją oszukać ale zawiodłem
Odszedłem jak inni, przepraszam
Zdaję się nam że jesteśmy wyjątkowi
Jednak budujemy jedynie imperia brudu
Życie każdego człowieka to nic innego jak krzywda innego
Żyjemy by krzywdzić innych
Wisząc na sznurze krzywd które uczyniłem
Nie mam wam nic więcej do powiedzenia
Wstyd jest bezlitosny, atakuje z zaskoczenie i zżera od środka
To najgorszy rodzaj raka na ludzkiej duszy
Ale wy żyjcie, świadomi czy nieświadomi swojej marności
Koniec i tak nadejdzie... zguba to przeznaczenie człowieka
I na tym kończę ten list, który was pewnie nie ucieszy
Być może jednak go zapamiętacie jako epitafium
Epitafium dla pychy i upadku
Żegnajcie...