Niemiecki serwis Game Report target="_blank" rel="nofollow noopener noreferrer">Game Report zamieścił w sieci pierwsze dziesięć minut z długo wyczekiwanego „Wiedźmina 2”. Szczerze pisząc, przyznam się teraz do pewnej nierzetelności i fuszerki – nie oglądałem tego materiału. W sumie źle to określiłem, delektowałem się nim aż do czasu pierwszego spoilera, a potem błyskawicznie zamknąłem okienko z filmikiem. Doszedłem do prostej konkluzji, że nie chcę odkrywać niuansów tej intrygi, przynajmniej do 17 maja.
Tym niemniej, gameplay jest w stu procentach prawdziwy (to akurat potwierdzone) i nie jest to żadne zmyślne szachrajstwo. Zainteresowanych zapraszam poniżej.
Plik wideo nie jest już dostępny.
Natomiast z czystym sumieniem mogę polecić najświeższe przemyślenia Tomasza Gopa target="_blank" rel="nofollow noopener noreferrer">najświeższe przemyślenia Tomasza Gopa, które zostały opublikowane przez serwis Polygamia target="_blank" rel="nofollow noopener noreferrer">Polygamia. Tym razem, to co niegrzeczne misie lubią najbardziej – projektowanie erotycznych scen w „Wiedźminie 2”. Frapujące? Niesmaczne? Krepujące? Cokolwiek byście o tym nie sądzili, to nie da się ukryć faktu, że dla dumnych rodaków z CD Projekt RED, „wirtualny seks” jest bardzo ciężkim i niewdzięcznym kawałkiem chleba.