Kiedy „Dragon Age II” jest kompletnie masakrowany przez graczy (średnia ocen 31%, jeżeli odejmiemy dowcipnisiów i policzymy rzeczowe komentarze, to wyjdzie pewnie około 60-65%), w pieleszach studia filmowego Felicii Day produkowany jest serial internetowy na podstawie bioware'owskiego uniwersum – „Dragon Age: Redemption”. Ciekaw jestem szpetnie, jak negatywne komentarze i rozczarowanie niemałej grupki graczy, wpłynie na popularność tego ambitnego projektu. Czy krnąbrni fani zastosują nieposłuszeństwo obywatelskie i sprzedadzą małego prztyczka w nos dumnemu BioWare? Może nie będzie to miało żadnego wpływu i miłośnicy Thedas z ogromnym zainteresowaniem zasiądą przed monitorem, aby delektować się tym widowiskiem?
Przekonamy się już pod koniec tegorocznego lata. Tymczasem serwis G4tv zaprasza nas na małą wycieczkę za kulisy „Dragon Age: Redemption”.
Choć materiał nie zdradza zbyt wiele na temat samej produkcji, to śmiało możemy ocenić pierwsze elementy scenografii i kostiumów, jakie zostały wykorzystane na potrzeby tego przedsięwzięcia.
Plik wideo nie jest już dostępny.