Jakie studio zawiodło Ciebie najmniej razy?
Jestem przekonany, że na powyższe pytanie większość graczy odpowie bez zastanowienia – Blizzard Entertainment. Trudno się z tym spierać, w końcu od lat firma jest synonimem kunsztu, sukcesu, ogromnej pasji i chorobliwej doskonałości. To ona zawsze wyznacza kierunek branży i posiadła tajniki króla Midasa – czego nie dotknie, zamienia w złoto. Jej dzieci od dekad zasiadają na tronach trzech różnych gatunków, a konkurencji pozostaje tylko rwać włosy z głowy i po cichu kopiować pomysły, na które wpadli owi potentaci. To „Zamieć” dała nam Battle.net – najdoskonalszy serwis umożliwiający szybką, łatwą i bezproblemową grę po sieci. To w ich produkcje codziennie zagrywają się miliony graczy – prawdziwa rzesza zapaleńców, która sprawia, że tytuły mające często wiele lat na karku, wciąż żyją i zachowują świeżość młodzieniaszka.
Mógłbym tak wymieniać dalej, ale nie ma to większego sensu. Każdy wie, że Blizzard nie zawodzi i pomimo ogromnych sukcesów, nigdy nie odwraca się plecami do pasjonatów, dzięki którym znalazł się na samym szczycie. Dlatego też założyciele firmy, Mike Morhaime i Frank Pearce, postanowili nakręcić specjalną wiadomość przygotowaną dla fanów, dziękującą im za 20 lat wsparcia.
Ech... Niech oddadzą mi lepiej tę masę nieprzespanych nocy, które spędziłem w ich wirtualnych światach.