Przyszłość serii „Gothic” pod dużym znakiem zapytania


arcania: gothic iv, fall of setarrif

Wszystko w wyniku tego, że firma JoWooD Entertainment, która to posiada wyłączne prawa do marki „Gothic”, dzisiejszego dnia ogłosiła upadłość. Jak widać „Arcania: Gothic IV” nie sprzedała się tak dobrze na świecie, jak oczekiwał tego wydawca, mający już od kilkunastu miesięcy nóż na gardle. Austriacy zagrali va banque przekazując dochodowe uniwersum Spellboundowi i nie trzeba być omnibusem, żeby dojść do wniosku, że przejechali się na tym interesie jak Zabłocki na mydle. Gra została bardzo chłodno przyjęta przez krytyków (średnia ocen 63% według serwisu Metacritic) i przez samych fanów, którzy jako policzek uznali drastyczne spłycenie rozgrywki i znaczące odejście od specyficznego, gotyckiego klimatu.

Co wynika z bankructwa JoWooD? O zapowiedzianym kilka tygodni temu DLC – „Fall of Setarrif”, możemy najprawdopodobniej zapomnieć. Tak samo jak o konwersji „Arcania: Gothic IV” na PS3 oraz dodatku do „Spellforce 2” – „Faith In Destiny”. Przynajmniej do czasu nabycia praw do tych marek przez inne podmioty, a jestem święcie przekonany, że na tak smakowite kąski szybko znajdą się chętni.

Kto wie, czy tak nie jest lepiej? Nowy początek i świeży start – taki wstrząs może staremu „Gothicowi” przynieść tylko same korzyści. Pożyjemy, zobaczymy.

Odpowiedz
Zdecydowanie. Na takie świeże mięsko na pewno nadpłynął jakieś wygłodniałe piranie... Oby.
Odpowiedz
Oj, oby to były właśnie piranie... JoDrewno, mając fanów serii w głębokim poważaniu, chciało trafić do szerszego grona (amerykańskich) odbiorców a zostało z niczym. Co prawda, nie spodziewałem się takiej wiadomości ale w sumie się ciesze i mam nadzieje, że kiedyś ta profanacja, zwana potocznie Arcanią, zostanie w cieniu jakiejś nowej gry, która będzie godna posiadania tytułu Gothic.
Odpowiedz
Lubię to.


Czekam teraz na świeże podejście. W Arcanię grałem równo 10 minut.
Odpowiedz
Ja nie grałem wcale i też nie żałuję! ;p
- Tak, tak. Ja za każdym razem mówię co innego. - Aha. I?

- I nic. Uważam to za cnotę. (...) Dziennikarka pyta mnie, czemu ciągle zmieniam zdanie, a ja jej odpowiadam: "Żeby się uwiarygodnić". - "Uwiarygodnić"?

- Oczywiście. Bo zawsze mówię to, co w danej chwili czuję. Nie kalkuluję, nie kombinuję. Uwiarygodniam się przez to, że sobie zaprzeczam. - Przewrotne.

- Tak. I jutro temu zaprzeczę.
Odpowiedz
Robiąc przegląd potencjalnych nabywców są same wątpliwości:
Piranie - zakładając, że ich stać, sami zrobiliby sobie problem. Risen będący swoistą zemstą i modyfikacją zbezczeszczonego Gothica straciłby rację bytu w takiej formie, w jakiej go zaprojektowano. No, ale niewątpliwie oni są tutaj najbardziej pożądani.
BioWare i EA - stać ich jak najbardziej, ale nie ta bajka. Mają swoje DA, które sami mordują, mają ME, gothicowe pomysły raczej nie na ich apetyt.
UbiSoft - jeszcze bardziej nie ta bajka. Choć ciekawie by było zobaczyć w ich wykonaniu takiego erpega.
Bethesda - no, to też by było fajne, jak dla mnie, ale ta marka wiąże się z TES tak samo, jak Blizzard z Diablo.
Z moich szybkich, powierzchownych wyliczanek płynie jedno pytanie - jeśli kupi to jakiś maluszek lub średniaczek, to lepiej czy gorzej dla takiej serii? No i co tu zrobić dalej z tak sadystycznie wykastrowaną i wysterylizowaną nastrojowo i umysłowo fabułą? Toż to nie Mortal Kombat, gdzie wszyscy wszystkich zabili pięć razy, a i tak pojawiają się w nowych odsłonach.
Odpowiedz
Wg mnie powinno się tę serię zostawić. Nikt nie zrobi tego dobrze.
Ash nazg durbatulűk, ash nazg gimbatul, ash nazg thrakatulűk agh burzum-ishi krimpatul.

Odpowiedz
Jeżeli już ktoś miałby przejąć prawa do tej marki, to tylko Piranie. Risen nie stanowi tutaj dużego problemu, bo to nadal dwie różne gry osadzone w znacząco się różniących od siebie uniwersach. Większym kłopotem byłaby tutaj mechanika, bo pod tym względem obydwa tytuły zapewne zbytnio by nie odbiegały od siebie.

Drugie pytanie jest takie, czy Piranie będą chcieli odkupić prawa do tej marki. Nie zapominajmy, że Gothica chcieli zakończyć na trylogii.
Odpowiedz
Nie wiem czy to dobry pomysł robić piątą odsłonę tej samej gry. Lepiej niech jakaś firma zrobi konkurencję Risenowi i stworzy nowego-rozbudowanego RPG-a w tych klimatach . Tylko niech go nie upraszczają, bo niestety ostatnio taką tendencję w grach zauważyłem
[font="Arial Black"]\"Łatwo coś zniszczyć, trudniej zbudować\"[/font]

Archangel of Destruction
Odpowiedz
Risen jest już potwierdzony więc się nie martw Arcodes.
A Gothic wdłg mnie zdechł, nowy bezimienny nie sprzedał się w rejonach na które chrapkę mają Blizzard czy też BioWare tylko potwierdzając swoją porażkę. Firmy z takimi szerokimi planami (dodatki do WoW'a, Diablo 3 z dodatkami, dodatki do Starcrafta, Dragon Age, Mass Effect) mają co robić. I mają swoje sprzedane światy. Promocja czegoś nowego zwyczajnie im się nie opłaca.
Gothica jeżeli ktoś zakupi to tylko z europy środkowej. Bo tam jest target tej serii.
A szkoda...
Cytując moją babcię: sralis mazgalis rewerendus duptus
Odpowiedz
Jak się wydaje takie buble jak Arcania to nic dziwnego że trzeba potem ogłosić upadłość. Ja czekałem na zmiany w serii Gothic. I muszę przyznać, że naprawdę im sie udało. Wszystkie zmieny, które wprowadzili byly totalnie nieudane. Musieli świetny research zrobić.

Spłycenie rozrywki to mało powiedziane, to było zabicie grywalności do granic absurdu.

No cóż czas najwyższy pożegnać Gothica. Co powinno się stać po wydaniu nocy kruka. Czas teraz zabić moda do Gothica, czyli Risena, który fabularnie był najgorsza grą dekady - bardziej rozbudowana fabułe i dialogi miał już Golden Sun na GBA (pierwsza odsłona) wydana bodajże z ~9 lat temu
Odpowiedz
Dla mnie to tylko Piranie ( puścić w niepamięć ścieżkę fabularną tego gniota i zacząć od miejsca gdzie się 3 skończyła).Ciekawi mnie też co by było gdyby za Gothica zabrał się Cdprojekt RED.
Odpowiedz
Ciekawe czego oni się spodziewali po maksymalnym uproszczeniu gry.

Liczę, że Piranha Bytes odzyska prawa do robienia Gothica, a jak nie, to po prostu seria Gothic jest stracona
Odpowiedz
Po co Piranha Bytes (czy Pluto 13, jak kto tam woli) prawa do serii "Gothic" skoro, jak już wyżej wspominano, mają swojego "Risena"? Wywaliliby najpierw tyle kasy w promocje nowej marki, aby później ją przesunąć na boczny tor? Jakoś mi się to nie widzi No i nie oszukujmy się - to nie Bethesda, która może mieć spokojnie kilka projektów na tapecie i skupić się na każdym z nich w 100%. Choć z drugiej strony, dość prawdopodobne jest, że prawa przejmie Koch Media (jeden z większych graczy na rynku germańskim), który kręci z "Piraniami".

Raczej bym wolał, żeby ktoś się za tę serię wziął od nowa i zrobił może jakiś, popularny ostatnio, prequel? Jednak na Boga - ktoś kto zjadł zęby na cRPG, a nie jacyś Hindusi z Bombaju czy goście specjalizujący się w strategiach.
Odpowiedz
No w sumie ważne, żeby jacyś specialiści w cRPGach się za tego Gothica zabrali.
Odpowiedz
← Nowości

Przyszłość serii „Gothic” pod dużym znakiem zapytania - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...